Dziś chcę Was
zaprosić do wspólnej zabawy i proponuję konkurs, w którym do
wygrania są nagrody przekazane przez firmy: Kenwood, Kotanyi,
Zakłady Tłuszczowe Bielmar - producent Palmy z Murzynkiem i Delecta, którym bardzo dziękuję za dobrą wolę, świetną współpracę i ufundowanie nagród.
Zadanie nie będzie
trudne dla osób, które regularnie czytają mojego bloga, wiedzą co
lubimy, a czego absolutnie nie.
Zasady konkursu:
1. Aby wziąć udział w
konkursie należy przygotować dowolne danie albo ciasto (desery też się liczą), którym
chcielibyście ugościć mnie i Zielonookiego – może to być
podwieczorek albo kolacja.
Pod tą notką należy wpisać jakie danie albo ciasto czy deser zostało przez Was wybrane i krótko uzasadnić ten wybór. Komentarz należy podpisać - anonimowe wpisy nie będą brane pod uwagę. Komentarze nie powinny zawierać żadnych linków do stron czy blogów, bo takie lądują w spamie.
Pod tą notką należy wpisać jakie danie albo ciasto czy deser zostało przez Was wybrane i krótko uzasadnić ten wybór. Komentarz należy podpisać - anonimowe wpisy nie będą brane pod uwagę. Komentarze nie powinny zawierać żadnych linków do stron czy blogów, bo takie lądują w spamie.
Można przygotować
dowolną ilość dań, ciast, deserów (nie muszą być wszystkie na jednym zdjęciu, ale mogą).
2. Następnie trzeba
zrobić zdjęcie. Na zdjęciu musi znaleźć się karteczka z napisem
„7 Urodziny z Margarytką”. Napis nie może być zrobiony w
programie graficznym, a karteczka ma na celu ochronę przed
nieuczciwymi graczami (zadbajcie o to, aby karteczka nie wyglądała
jak obdarty kawałek gazety).
3. Jedno zdjęcie potrawy albo ciasta - w dużym formacie, a nie miniaturkę, razem z
opisem (cały przepis nie jest konieczny, wystarczy napisać, co
przestawia zdjęcie) należy przesłać na adres: margarytka75@vp.pl
W temacie maila wpisać: 7 Urodziny.
Proszę nie przesyłać kilku zdjęć jednego dania, bo i tak wezmę pierwsze i nie będę wybierać.
W temacie maila wpisać: 7 Urodziny.
Proszę nie przesyłać kilku zdjęć jednego dania, bo i tak wezmę pierwsze i nie będę wybierać.
Wszystkie zdjęcia
zostaną umieszczone w konkursowym albumie na FB. Nie trzeba zakładać
profilu na FB, nie trzeba lubić mojego profilu (choć oczywiście
będzie mi miło) – album będzie ułatwieniem dla mnie, bo pozwoli
zebrać wszystkie zdjęcia w jednym miejscu.
W mailu oprócz zdjęcia
i informacji o daniu, powinno znaleźć się imię i nazwisko
(dodatkowo nick jakim podpisujecie się na blogu, jeśli jest inny
niż imię i nazwisko) osoby przygotowującej danie – tak, abym nie
musiała się domyślać, kto jest autorem.
Przesłanie zdjęcia jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na jego publikację na FB, a także na blogu w przypadku wygranej.
Przesłanie zdjęcia jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na jego publikację na FB, a także na blogu w przypadku wygranej.
4. Konkurs trwa od 1 –
17 listopada 2013 roku (zdjęcia można przesyłać do północy
17.11.2013).
5. Do 20 listopada 2013 roku wybiorę osoby, które otrzymają nagrody – ocena będzie jak zawsze subiektywna, bo gusta mamy różne i każdy z nas kieruje się czymś innym przy takim wyborze. Wybór nie podlega dyskusji.
W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, ale adres do wysyłki nagrody musi być na terenie Polski.
6. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na blogu, a nagrodzone osoby będą zobowiązane do przesłania danych adresowych w ciągu 3 dni od dnia ogłoszenia wyników.
5. Do 20 listopada 2013 roku wybiorę osoby, które otrzymają nagrody – ocena będzie jak zawsze subiektywna, bo gusta mamy różne i każdy z nas kieruje się czymś innym przy takim wyborze. Wybór nie podlega dyskusji.
W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, ale adres do wysyłki nagrody musi być na terenie Polski.
6. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na blogu, a nagrodzone osoby będą zobowiązane do przesłania danych adresowych w ciągu 3 dni od dnia ogłoszenia wyników.
7. Nagród w konkursie
jest pięć:
I nagroda:
czajnik i toster Kenwood, zestaw przypraw Kotanyi (3 młynki + 12 torebek z przyprawami) i zestaw produktów od Delecty
II nagroda:
blender Triblade HB 724 Kenwood, zestaw przypraw Kotanyi (3 młynki + 12 torebek z przyprawami) i zestaw produktów od Delecty
III nagroda:
wyciskarka do cytrusów Kenwood, waga elektroniczna od Bielmaru, zestaw przypraw Kotanyi (3 młynki + 12 torebek z przyprawami) i zestaw produktów od Delecty
IV i V nagroda:
waga elektroniczna od Bielmaru, zestaw przypraw Kotanyi (3 młynki + 12 torebek z przyprawami) i zestaw produktów od Delecty
SPONSORZY:
ale wypasione nagrody!!!!! extra!
OdpowiedzUsuńsuper nagrody,aż się buzia sama śmieje :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne nagrody, strasznie byłam ciekawa, co wymyślisz... :) Waga mi się skończyła i blender też się kończy:) Wiem, co bym dla Was przygotowała i jestem pewna, że bym trafiła w punkt! Ale to Was ugoszczę, jak do mnie przyjedziecie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Asiulka, ale tak czy inaczej będzie mi miło jeśli po prostu się z nami pobawisz i cosik dla nas wymyślisz:-) I nie kuś, bo w końcu przyjedziemy :-)
UsuńMoże jestem głuptaskiem, ale upewnię się:) Rozumiem, że to nie ma być danie/ ciasto z Twojego, Margarytko, bloga, tylko coś nowego,innego, coś czego u Ciebie nie znajdziemy? Pozdrawiam, A.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie niczego nie narzucam, pełna dowolność... ma być to coś, co nam "zasmakuje" :-)
Usuń...to bedzie szarlotka, bo ponoc od niej zaczelas pisac stary blog. Pozniej cos jeszcze wymysle ;)
OdpowiedzUsuńMoge juz teraz napisac tutaj czym bym Was poczestowala, a zdjecie zamiescic jutro??
OdpowiedzUsuńKonkurs zaczyna się jutro, więc proszę o odrobinę cierpliwości ;-)
UsuńJa ostatnio zostałam poczęstowana ciastem, które idealnie trafiło w moje podniebienie. Mam nadzieję, że uda mi się je zrobić i wyjdzie równie pyszne, jak to, które jadłam. Jeśli tak, to chętnie poczęstowałabym nim nawet tak wybornego gościa jakim byłabyś Ty :)
OdpowiedzUsuńnagrody ekstra:) aż rwę się do gotowania i nawet mój mąż wyraził chęć pomocy :) zaczynamy intensywnie myśleć;) Ewelina P.
OdpowiedzUsuńJa jestem pod wrażeniem lat!!! Wielu pomysłów i wielu lat!
OdpowiedzUsuńWow! Zabieram się do roboty :)
OdpowiedzUsuńUgoscila bym Was tak jak wszystkich moich gości czyms wytrawnym ale i czyms slodkim zaczniemy od słodkiego przepysznego plesniaka/skubanca i może od rozplywajacego sie lecz chrupiacego bloku czekoladowego z herbatnikami i zurawina. Jeszcze cos wymysle a teraz do pracy. Pozdrawiam Ciebie Margarytko
OdpowiedzUsuńJoanna Styczynska
"Można przygotować dowolną ilość dań" - tzn. dowolna ilosc dan na 1 zdjeciu przypadajaca na 1 osobe startujaca w konkursie czy np. mozna 1-2 potrawy umiescic na 1 zdjeciu (w ramach jednego dania), a deser czy inne danie na drugim zdjeciu ??
OdpowiedzUsuńBez znaczenia. Dowolna ilość, to dowolna ilość. I nie ma znaczenia czy wszystkie będą na jednym zdjęciu, czy każde na osobnym.
UsuńDziekuje za informacje.
OdpowiedzUsuńmam kilka pomysłów, czym Was ugościć, ale dziś zacznę od małych eklerków z kremem budyniowo- śmietankowym i polewą kajmakową. Bo wydaje mi się, ,że lubicie ciasto parzone i kajmak, zapraszam:) Magda I.
OdpowiedzUsuńkurczę ja też mam pomysł akurat na czasie bo właśnie robię ale chyba nie mogę zaproponować przetworu ??? teraz akurat jest czas na zaprawy i chciałam coś ... takiego wrzucić ;] można ???
OdpowiedzUsuńPolluśka, wiesz jak Cię lubię, ale przetwory to przetwory, a to ma być kolacja albo podwieczorek, więc przetwory odpadają :-)
UsuńAle jak robisz coś dobrego to podziel się pomysłem :)
aaaaaaaaaa już wiem ... zrobię z mojego przetworu podwieczorek :P
UsuńO widzisz i to już się nada :-)
UsuńMargarytko ostatnio na facebooku przypominałaś przepis na gniazdka ptysiowe i przy okazji wspominałaś coś o karpatce. Karpatka chodziła Ci po głowie (i z tego co widzę swoje wychodziła), więc pomyślałam, że gdybyście razem z Zielonookim zadzwonili i rzucili hasło "Zaraz będziemy u Ciebie na kawie" to zaserwowałabym Wam ptyśki. Może nie skomplikowane, ale zrobione z sercem od A do Z "hand made" tylko, że nie z China a z mojej małej kuchni :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Ciebie Margarytko i Zielonookiego na kawe i makowca, ktory zawsze kojarzy mi sie z moja mama. Niestety rzadko ja widuje,gdyz mieszkam w Hamburgu, wiec ten makowiec osladza mi tesknote za nia i za rodzinnym domem.
OdpowiedzUsuńMargarytko ja poczęstowała bym Was Cytrynowym sernikiem z wiśniami, to ciasto jest naprawdę pyszne jestem prawie pewna że smakowało by i takiemu smakoszowi jak Ty i Zielonooki
OdpowiedzUsuńWybrałam dla Was Karpatkowe Rafaello. Karpatka z nutka kokosu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że bezapelacyjnie by Wam posmakowało!
Uwielbiam piec ciasta. Chodź najlepiej wychodzą mi tort i często goście na nie trafiają Was również zapraszam na torcika z serkiem mascarpone i kremówką Wraz z córeczką pięknie go udekorujemy Twoje torciki są pyszne ale moje również :P
OdpowiedzUsuńSpróbuję swoich sił i zapraszam na sernika z cytrynową bezą takiego jak lubisz czyli nie kremowego lekkiego tylko takiego konkretenego:) Zapraszam...
OdpowiedzUsuńI ja sróbuję swoich sił ..Poczęstuję Was serniczkiem z cytrynową bezą takiego jak lubisz nie lekkiego kremowego tylko takiego konkretnego:) Zapraszam serdecznie..
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza propozycja na wspolny podwieczorek mozna opisac jednym slowem - zaskoczenie. Pyszne ciastka z maslem orzechowym (wlasnej roboty) sa milym zaskoczeniem dla podniebienia ;) Zapraszam na kawke!
OdpowiedzUsuń100 lat z okazji urodzin:) śmigamy do kuchni coś dla Was ugotować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piec ciasta.Zapraszam na sernik *złota rosa* wiem,że Zielonooki mówi,że to sernik palce lizać.Myślę,że sernik by Wam posmakował;) Zapraszam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie Margarytko i Zielonookiego:)
Uwielbiam piec ciasta.Zapraszam na sernik*złota rosa* wiem,że Zielonooki mówi że to sernik palce lizać.Myślę,że sernik by Wam posmakował;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie Margarytko i Zielonookiego:)
Margarytko zapraszam Ciebie i Zielonookiego na paszteciki drożdżówe nadziewane leśnymi grzybkami podsmażonymi na cebulce, parówka i żółtym serem. Podam je Wam z sosem czosnkowym. Wiem, że jadacie paszteciki, piekłam już jedne z Twojego przepisu, więc myślę, że te moje też by Wam smakowały. Pozdrawiam, Magda I.
OdpowiedzUsuńMargarytko ugościła bym Ciebie i Zielonookiego czym chata bogata. Na pierwsze danie rosół drobiowy ze swojskim makaronem bo to pyszna i rozgrzewająca zupa(też gotuje go na dużej ilości warzyw i chudym mięsku bez przypalanej cebuli). Na drugie danie smażone pałki i wątróbka drobiowa z cebulką i majerankiem, ziemniaczki i surówka z czerwonej kapusty na słodko kwaśno( tak jak ty często podaje drób i tak jak ty lubię wątróbkę) No i oczywiście deser a tu do wyboru szarlotka sypana i kruche ciasteczka z owsianymi otrębami, mielonymi orzechami i żurawiną no i pyszna kawusia. (szarlotka dlatego że jest prosta, szybka i pyszna a do tego mam swoje renety. A ciasteczka dlatego że to pyszna przekąska dla Ciasteczkowego Potwora!
OdpowiedzUsuńMargarytko, zainspirowana Twoimi wpisami o "jesiennej królowej" postawiłam wszystko na dyniową kartę ;) Moim asem w rękawie będzie kokosowy krem z dyni z serowymi chipsami. Jednak by nie był to kolejny z wielu krem z dyni ja swój przyrządziłam na indyjską nutę. Niebanalne mają być też chipsy serowe, z którymi podam ów krem. Na pewno będzie Wam smakował :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
bastalena
Do konkursu wybrałam ciasto: mertowiec. Na pytanie co w nim jest takiego? Odpowiem: Delikatne i wilgotne ciasto, przepyszna kremowa masa oraz rozpływająca się w ustach poleca czekoladowa.
OdpowiedzUsuńJednym słowem metr pyszności, który z pewnością Wam by zasmakował.
Szaleńczo pyszne rurki z bitą śmietaną robią furorę u mnie na przyjęciach! Niebo w gębie, które Wam przychylam.
OdpowiedzUsuńMargarytko, na początek serdecznie gratuluję pięknej rocznicy, u mnie w maju stuknie druga;)
OdpowiedzUsuńPrzygotuję dla Was pyszne ciasto serowe z jabłkami:)
Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńze mną już tak jest ,- dopiero doczytałam dokładniej a doczytałam że pod tym wpisem należy dodać to i owo ///..Więc dla Was zaproponuje ulubione mięsko naszej rodziny-królik ,przygotowuje go raczej na świeta lub jakieś uroczyste dni a Wasza wizyta to ważny dzień.Tym razem z domowego chowu całe 3kilo królika. Mam swój ulubiony przepis ale zaszalałam i poszedł w ruch ostatnio polubiony rozmaryn ,boczek i wyszło danie królik zawijany boczkiem z rozmarynem i cebulką .Że królik w buraczkach to wiedział już nawet Brzechwa a do tego ziemniaczki -lekkie piure .Moja rodzina oglądała się za dokładką ciekawe jak Wam posmakuje??Brygida
jutro zrobię jeszcze krokiety z kapustą i grzybkami(kapusta z mojego ogrodu przeze mnie ukiszona, a grzybki mąż zbierał a ja suszyłam).
OdpowiedzUsuńKolejna propozycja, tym razem kurczakiem. Kurczak "alla cacciatora" z oliwkami, kaparami, cebulka, pomidorami i duza iloscia czerwonej slodkiej papryki (ktora Ty Asiu ponoc lubisz bardzo). Do tego polenta tez z papryka slodka i odrobina majeranku. Dla Ciebie Asiu kurczak bez, a dla Zielonookiego ze skorka ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMargarytko ciasto już było więc tym razem ugoszczę Was pysznym filetem z kurczaka nadziewanym zurawiną i oscypkiem z serową krateczką podanym na pieczonych ziemniaczkach z ziolami do tego lampka czerwonego pół wytrawnego wina.Mam nadzieję że będzie wam smakowało:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agata.
Dzis zapraszam Was na nasz coniedzielny obiad, puree z ziemniaczkow, schabowy zrobiony przez Meza i marchewka z groszkiem wg twojego przepisu. A dlaczego? Bo to jest to co Tygryski (w tym nasze dwa male tez) lubia najbardziej.
OdpowiedzUsuńTORTY SĄ NUDNE I NAJCZĘŚCIEJ ROBIONE NA URODZINY TAK JAK TWÓJ NA URODZINY TATY TAK U MNIE DZIŚ TORT DLA BABCI I GDYBYŚCIE DZIŚ MNIE ODWIEDZILI TO BYM WAS POCZĘSTOWAŁA TORTEM O 3 SMAKACH ŚMIETANKOWY KAKAOWY I WIŚNIA WSZYSTKO ZROBIONE SAMODZIELNIE TORTY POTRZEBUJĄ DUŻO CIERPLIWOŚCI A DZIECKO MNIE TEJ CIERPLIWOŚCI NAUCZYŁO I BARDZO SIĘ CIESZY GDY MOŻE POMÓC A GDYBYŚCIE PRZYJECHALI Z ZAPOWIEDZIĄ MĄŻ BY POCZĘSTOWAŁ SWOJĄ ZUPĄ GULASZOWĄ A JA AMERYKANAMI I ROGALIKAMI Z KREMEM
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM WIOLETA KALITKA
Witam serdecznie
OdpowiedzUsuńw ten popołudniowy dzień zapraszam Ciebie Margarytko i Zielonookiego na pieczone pyszne zapiekane bakłażany z mięskiem, warzywami i serem feta.
My z mężem wręcz jesteśmy zakochani w tej potrawie i myślę że mogła by Wam się spodobać
zapraszam
pozdrawiam
Joanna Styczyńska
Witam bardzo serdecznie i zapraszam Was wszystkich koniecznie, do spróbowania moich placków ziemniaczano cukiniowych, z dodatkiem dyni, bardzo wyjątkowych. Przetestowałam go wczoraj na rodzinie i otrzymałam pozytywne opinie. Wszystkim bardzo smakowało i wołali jeszcze, jeszcze bo zrobiłam za mało :) Ale powtórzę to moje danie i każdy z moich gości wielka porcję dostanie. Mi również smakowało, bo ciekawy smak miało. Połączenie placka ze smażoną dynią, utwierdziło mnie, ze jestem kreatywną gospodynią. Jeszcze coś przygotuję i w konkursie wystartuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobry wieczór,
OdpowiedzUsuńPo wspólnej kolacji na warszawskiej Starówce, ugościmy Was rozmową i własnoręcznie wyprodukowanymi, delikatnymi nalewkami, na spirytusie bez konserwantów (!!)
- orzechówka
- owoce dzikiej róży
- winogronowa-wiśniowa
- owoc czarnego bzu
poz i zapraszamy ;)
Ania i Marcin Bliźniakowscy
Witam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa zapraszam na pyszne, domowe ruskie pierogi okraszone skwarkami z boczku :) Poczęstowałabym również mega pysznym, puszystym i wilgotnym ciastem drożdzowym :)
Konkurs wspaniały jak i nagrody :)
Katarzyna Napiórkowska
Na deser podam Wam tiramisu inaczej czyli tiramisu pomarańczowe czyli sok pomarańczowy z koniakiem zamiast kawy :)
OdpowiedzUsuńJa zapraszam Was na pieczone pałki z kurczaka w marynacie cytrynowo-czosnkowej z ziołowymi ziemniaczkami i sałatką z cukinii ,którą robiłam latem do słoików :)
OdpowiedzUsuńSmacznego !
Klaudia Koperska
Margarytko czeka na Was pieczona pierś z kurczaka w ziołach z aromatycznym sosem żurawinowym i lampką wina..Zapraszam:)))
OdpowiedzUsuńWitam! Serdecznie gratuluję rocznicy i z tej okazji zaprosiła bym Was na gołąbki z ryżem, mięsem, grzybkami polanymi pysznym sosem pomidorowym (gołąbki odsmażone na masełku). A po kolacji proponuję ciasto „pychotka”.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ela P
Myślę, że każde spotkanie towarzyskie to możliwość poznawania nowych smaków, próbowania nieznanych dotąd zestawień. Mam nadzieję, że w tym, co Wam zaserwuję będzie coś nieznanego, nieoswojonego czy znanego dotąd nieco inaczej... Moja propozycja menu: przystawka - łódeczki z cykorii z aksamitnym nadzieniem serowym, łososiem, świeżo mielonym pieprzem i kiełkami rzodkiewki; danie główne: grillowana pierś z kurczaka zamarynowana w tymianku, pieczone ziemniaczki z marchewkowymi chipsami oraz sałatka z rukoli z brzoskwiniami, parmezanem i sosem z mnóstwa składników; deser - Lemon Meringue Pie czyli tarta z bardzo bardzo cytrynowym nadzieniem i leciutką pianką na wierzchu. No i wino, przywiezione trzy lata temu z Czarnogóry - czekało dotąd na wyjątkową okazję… :)
OdpowiedzUsuńMariola C.
Zapraszam Was na proste, ale jakże różnorodne w smaku danie. Wszystkiego po trochu - efekt piorunujący. To co u mnie w domu lubią wszyscy- kociołek mięsno-warzywny! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Margarytko. Wiem że bardzo lubisz ryby, a ja mieszkam nad morzem i mam dostęp do świeżych ryb prosto z kutra bo mój mąż pracuje w przetwórstwie rybnym.Jutro specjalnie dla Ciebie przygotuje łososia ale nie norweskiego tylko naszego bałtyckiego.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam Was na kruche ciasteczka z maszynki,te ciasteczka to smak i zapach dzieciństwa.Piekła je moja mama,a ja Jej w tym pomagałam.Moja rodzina te ciasteczka uwielbia.Ciasteczka są kruche i bardzo delikatne.
OdpowiedzUsuńRazem z Małgosią (2,5 roku) przygotowałyśmy pierwsze-ostatnie knedle ze śliwkami. Pierwsze - bo dla nas są pierwszymi w życiu zrobionymi (wyszły wspaniale, a to zasługa wspaniałego przepisu i czarodziejskich mocy małych rączek), ostatnie - no bo śliwki się już kończą, a i Tobie tylko te pierwsze niepowtarzalnie smakują ("tylko te pierwsze smakują doskonale, każde kolejne już takie nie są")
OdpowiedzUsuńZ ręką na sercu (widoczną na zdjęciu :) możemy też powiedzieć, że tak dobre nam nigdy nie wyszły... No bo... Knedle zrobione są dla Was od serca - co widać gołym okiem.
Wiem, ze u Was jesienna pora czesto na stole wita dynia wiec, gdybyscie dzis wpadli do nas, to na talerzach znalezlibyscie ravioli z dynia polane delikatnym sosem serowym i posypane zrumienionym wedzonym boczkiem - prosto, ale bardzo smacznie. Zapraszamy ;)
OdpowiedzUsuńWitam bardzo serdecznie i zapraszam Was wszystkich koniecznie, do spróbowania moich placków ziemniaczano cukiniowych, z dodatkiem dyni, bardzo wyjątkowych. Przetestowałam go wczoraj na rodzinie i otrzymałam pozytywne opinie. Wszystkim bardzo smakowało i wołali jeszcze, jeszcze bo zrobiłam za mało :) Ale powtórzę to moje danie i każdy z moich gości wielka porcję dostanie. Mi również smakowało, bo ciekawy smak miało. Połączenie placka ze smażoną dynią, utwierdziło mnie, ze jestem kreatywną gospodynią. Jeszcze coś przygotuję i w konkursie wystartuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapomniałam się przedstawić Monika Lemko
Witam serdecznie
OdpowiedzUsuńw ten dzisiejszy słoneczny dzień zapraszam Ciebie Margarytko i Zielonookiego na pyszny deser malinowy na biszkopcie z masą budyniową i śmietankową z malinami w galarecie :)
myśle że mógł by wam smakować
zapraszam
pozdrawiam
Joanna Styczyńska
Tropi mnie taka dziwna przypadłość, że często mijam się z prawdą, ale tym razem wyznam szczerze bijąc się w pierś, że Pani Domu ze mnie marna, dlatego przemiłych gości poczęstuje niezbyt wykwintnym i wyszukanym czekoladowym muffinem z żurwiną, lecz proszę zważyć iż stanowi on szczyt moich kulinarnych talentów, a także posiada czekoladową moc przywracania uśmiechu nawet w najbardziej pochmurne jesienne dni.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam!
Marta Kołakowska
Dobry wieczór,
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaserwowałam rodzinie krokiety z farszem ze świeżego szpinaku (ugotowane al dente) i suszonych pomidorów. W środku znajdują się bazylia, oregano, papryka ostra, czosnek ale bez sera pleśniowego, bo pamiętam, że Wy z Zielonookim nie przepadacie, więc nie dodałam! ;))))
Do nich podałam czerwony barszcz.
Smak prima sort ;)
Anna Marcin Bliźniakowscy)
Witam!
OdpowiedzUsuńDziś zaprosiła bym Was na zupę cebulowo-pomidorową z grzankami oraz placki ziemniaczane z gulaszem a na deser naleweczka z kwiatu lipy (zeszłoroczna). Wszystko pyszne. Myślę że Wam również by smakowało.
Pozdrawiam Ela P
Witam Cię Margarytko i Twego Zielonookiego też.
OdpowiedzUsuńJa pójdę trochę innym tropem... Pierwszy przepis dzięki któremu znalazłam Twój blog było crumble z wiśniami, które zrobiłam i bardzo mi i wszystkim moim gościom smakowało (było to z dwa lata temu, kiedy to zaczęłam się interesować kuchnią). Później koniecznie chciałam zrobić czekoladowy torcik i biorąc pod uwagę iż crumble od Ciebie wyszło i było pyszne to torcik też zrobiłam wg Twojego przepisu. Za co Ci dziękuję bo już wiele razy robiłam ciasta wg kogoś przepisu i nigdy nie były tak delikatne i idealne jak te od Ciebie. W związku z tym osłodziłabym Wam życie i zrobiła tort szwarcwaldzki czekoladowy z wisienkami i kremem z serka mascarpone. Mam nadzieję, że smakowałby Wam :)
Wszystkiego najlepszego, wielu wspaniałych pyszności i kolejnych lat prowadzenia tak smacznego bloga.
Pozdrawiam,
Kinga Stuła
Margarytka 7 urodziny obchodzi, dzięki Niej wszystko co gotujemy to nam wychodzi. Przepisy ma genialne w smaku idealne. Z okazji święta wyjątkowego, życzę każdego dnia słonecznego, udanych dzieł kulinarnych, pomysłów niebanalnych, kreatywności w ich wykonaniu i wielu wiernych fanów.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam: makaron sojowy biało czerwony z dodatkiem wina czerwonego, podudzie z kurczaka pieczonego, z puree z kalafiora „koperkowego” z marchewką pieczoną, delikatnie „zakręconą”. W listkach bazylii sałatkę jarzynową tzw. „koniczynę czterolistną kolorową”. Warzywa z makaronem razowym i serkiem topionym cheddar wyjątkowym, do tego podane są udka miodowe i kiełki brokułowe. Kolejna potrawa to zielono biała kulinarna zabawa. Kalafior na parze gotowany, z sojowo jogurtowym makaronem podany, do tego roladka z indyka z bakaliami, posypane pietruszki listkami. To wszystko z okazji urodzin Margarytki przygotowałam świetną frajdę kulinarną dzięki temu miałam. Monika Lemko
To moja przedostatnia propozycja dla Was. Ryby - lubisz, warzywa - takze wiec: szaszetka z ciasta fracuskiego z marynowanym doreszm (marynata z oleju, skorki cytrynowej, natki i przypraw), warzywami a do tego rozki francuskie nadziane salata. Pozdrawiam serdzecznie
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
OdpowiedzUsuńMoje ostatnie odkrycie, może dla kogoś banalna, ale nie jest zwyczajna. Zupa krem z marchewki z dynią, imbirem oraz chilli. Pyszna i orzeźwiająca zupa. Smakuje idealnie na podwieczorek. W te jesienne,paskudne wieczory nie tylko kolor poprawie humor ale i smak! :) Zapraszam
Witam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZaprosiłabym Was na sernik z mascarpone i lemon curd na półkruchym cieście z własnego wykombinowanego przepisu. Myślę, że warto dzielić się swoimi odkryciami w kuchni tym bardziej jak są naprawdę udane :)
Pozdrawiam Katarzyna M.
Tyle już fajnych dań dodanych, pięknie wyglądających, że pewnie nagrody będzie ciężko wytypować, ale to już na szczęście nie mój problem :) ja ze swojej strony przygotowuje placek po węgiersku, w podziękowaniu za dużo pomysłów i inspiracji na obiady i inne przekąski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marcin Mach
Wczoraj tato przywiózł mi dynię, więc postanowiłam ugościć Was w sposób następujący: wzięłam dzisiaj wolne i od samego rana rozpoczęłam działania: najpierw piure z dyni, które posłużyło mi do zrobienia gnocchi ziemniaczano-dyniowych z masełkiem, świeżą dynię wykorzystałam do zupy dyniowej z curry i natką pietruszki. Dzisiejsze dania dyniowe z myślą o Tobie Margarytko, a żeby Zielonooki nie czuł się pokrzywdzony to dla niego mocnooo czekoladowe ciasto bagienne serwowane z bitą śmietana i wisienką. W smaku bardzo podobne do Tortu Czarnolas, więc mam nadzieję, że skusiłabyś się na kawałeczek, choćby malutki :)
OdpowiedzUsuńMargarytko ugościła bym Was przepysznymi, cieplutkimi jeszcze Muffinkami z orzechami włoskimi i rozpływającą się czekoladką w środku :) a dlaczego akurat tymi muffinkami - bo my z mężem uwielbiamy je i uważamy, że nadają się na każdą okazję a ich wyjątkowy smak podbija serca każdego:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie, Agata Brzana
Witam!
OdpowiedzUsuńDziś przygotowała bym na spotkanie z Wami pierś kurczaka z bobem w sosie Pesto z ziemniakami oraz surówką z pora, marchewki i jabłka. A na deser naleweczka z suszonych płatków róży. Wszystko pyszne i pachnące.
Pozdrawiam Ela P
Margarytko... Przejrzałam zdjęcia tych wszystkich przecudnych deserów i dań obiadowych, którymi chcieliby ugościć Ciebie i Zielonookiego Twoi czytelnicy i... mam wrażenie, że zanim dotarlibyście do mnie bylibyście tak najedzeni, że nie chcielibyście nawet spojrzeć na to, co przygotowałam ;) Ale mam chytry plan - skuszę Was zapachem :) Zapachem pysznego, domowego, chrupiącego chleba na zakwasie! Do takiego ciepłego jeszcze chleba nie będzie Wam potrzeba nic prócz wiejskiego, prawdziwego masła i odrobiny soli oraz oliwy. Chrupiąca skórka, delikatny miąższ, a na dodatek fantazyjny splot chlebka - czegoż chcieć więcej? :) Zapraszam!
OdpowiedzUsuńMargarytko ja poczęstowałabym Was pyszną aromatyczna kawą oraz kostką alpejską ulubionym ciastem moich córek Ciasto jest bardzo słodkie,ale pyszne i poprawia humor ;) pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńMargarytko,a ja ugościłabym Was aromatyczną kawą oraz kostką alpejską ulubionym ciastem moich córek. Ciasto jest słodkie,ale pyszne i na jednym kawałku nie można poprzestać;) pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńJa przygotowałabym dla Ciebie czekoladowe babeczki z czekoladową posypką... a w środku babeczek masa śmietanowo-czekoladowa z kawałkami pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńUgościłabym Was napewno Ciastem Miodownik :)
OdpowiedzUsuńKlaudia
Ja dzisiaj upiekłam mięciutkie, aromatyczne, wspaniałe bułeczki cynamonowe.Te bułeczki w Szwecji mają swoje święto 4 pazdziernika. Piekę je dość często, gdyż moje dzieci oraz mąż przepadają za nimi.
OdpowiedzUsuńZapraszam....
Ja dzisiaj upiekłam mięciutkie, aromatyczne, wspaniałe bułeczki cynamonowe.Te bułeczki w Szwecji mają swoje święto 4 pazdziernika. Piekę je dość często, gdyż moje dzieci oraz mąż przepadają za nimi.
OdpowiedzUsuńZapraszam....
Do konkursu i ewentualnego poczestunku dla Ciebie oraz Zielonookiego wybralam placek po wegiersku - w mojej dzisiejszej wersji z sosem z miesem z kurczaka
OdpowiedzUsuń(dla Was byla by to wersja z dodatkiem papryki, niestety jakbym dzis zrobila sos z papryka to moj syn by nie zjadl obiadu :/ ),
barszcz z tluczonymi ziemniakami, nalesniki na slodko z bialym twarozkiem i czekoladowa polewa oraz
waniliowe muffinki z biala czekolada, ktore nareszcie po wielu nieudanych probach udalo mi sie upiec :))) Dlaczego takie a nie inne potrawy wybralam?
Dlatego, ze tak jak i Ty lubie kuchnie smaczna i nieskomplikowana, poza tym staram sie przyblizyc mojemu synowi polska kuchnie( niestety ubolewam nad tym, ze
wielu polskich potraw nawet nie tknie)i to co mi smakowalo w dziecinstwie.
Pozdrawiam - Lucja Biliczak
Dobry wieczór, dziś zaserwowałabym Wam niebiański podwieczorek - czekoladowe naleśniki z serkiem mascarpone oraz druga wersja z konfiturą z czarnej porzeczki i serkiem mascarpone. Z pewnością skusilibyście się.
OdpowiedzUsuńNa kolację zaserwowałabym Wam wyśmienitą roladę z udźca z indyka w paprykowej marynacie z surówką marchewkowo - porową. Delikatne i soczyste mięso rozpływa się w ustach!
OdpowiedzUsuńNa kolację proponuję Wam domową pizzę z suszonymi pomidorkami i odrobiną chili:) Rozgrzewająca w zimne jesienne dni!
OdpowiedzUsuńEla Rylik
Witaj Margarytko! W związku z konkursem proponuję bardzo smaczne ciasto "Królewiec". Moje nowe odkrycie, choć przepis stary:-)
OdpowiedzUsuńPlacek miodowy, krem maślano-budyniowy, dżem porzeczkowy, biszkopt, polewa czekoladowa, pyszne:-)
Pozdrawiam Aneta Szymczak
Przepis wysłany :)
OdpowiedzUsuńDo konkursu wybrałam tartę z lemon curd. Łatwa, pyszna i nie za słodka ;)
OdpowiedzUsuńDroga Margarytko,
OdpowiedzUsuńUgościłabym Was pieczoną polędwicą z dorsza z suszonymi pomidorami,delikatna, aromatyczna, ahh palce lizać. Tak jak i w Twoim przypadku jest to moja ulubiona rybka, myślę, że Zielonookiemu tez przypadłaby do gustu. Do tego tradycyjna surówka z kiszonej kapustki, a żeby sztywno nie trzymać się tradycji puree ziemniaczane z odrobiną szpinaku i natką pietruszki. Wiem, że szpinak droga Asiu nie króluje może na twoim blogu, ale sądzę, że po zjedzeniu grymasów by nie było :)
Pewne jest jedno, że miło to byłoby na pewno. Pozdrawiam :)
Agnieszka Pietrzykowska
Witaj Margarytko. Dziś ugościłabym Ciebie i Zielonookiego pizzą z pieczarkami i salami peperoni oraz pysznym przekładańcem biszkoptowym z domową konfiturą z czarnej porzeczki i kremem budyniowym.
OdpowiedzUsuńMargarytko zapraszam na "coś", co rozpływa się w ustach, "coś" co lubi Twoja rodzinka (bratowa trochę mnie ze względu na bakalie), "coś" co jest mega słodkie, ale "coś" czemu oprzeć się nie można :) Zapraszam na (werble) Tort dacquoise. Tylko szybciutko szybciutko bo znika w niewyjaśnionych okolicznościach :)
OdpowiedzUsuńNo i przepis jeden z ulubieńszych z Twojego bloga, Można by rzec ma miejsce na podium i chyba nawet złoty medal :)
Pozdrawiam
A w lodówce chłodzi się ciasto na "Marcinki"
Witam weekendowo:)
OdpowiedzUsuńDziś na podwieczorek zrobiłam dla Was pakieciki z szynką chrzanem jajkiem i żurawiną zawinięte w pyszne ciasto francuskie.Rewelacjnie smakują i na ciepło i na zimno jak kto woli.Smacznego życzę Wam:)
Witam i zapraszam na pyszny jesienny gulasz z kiełbasy śląskie, papryki, dyni, ziemniaków, pomidorów i cebuli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Katarzyna Wysocka
Kochani, ja zapraszam Was nad morze, na świeżo wyłowionego dorsza z naszego Bałtyku - zapiekanego z warzywami, bo wiem, że rybki bardzo lubicie. Na deser proponuję muffinki, według twoich przepisów Margarytko. Dla Zielonookiego oczywiście czekoladowo-czekoladowe, a dla Ciebie Kochana kokosowe z gruszkami, bo wiem, że lubisz wszystko z kokosem.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Was Pozdrawiam. Ela B.
Hej :)
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt zaproponować Wam coś idealnego na te chłodne jesienne wieczory: koperty naleśnikowe wypełnione kapustą kiszoną z dodatkiem kawałeczków kurczaka, zapieczone w folii. Smaczne, sycące i - wydaje mi się - idealne dla wszystkich miłośników kiszonej kapusty.
Serdecznie pozdrawiam
Madzia B.
Dzisiaj przy sobocie ugościłabym Ciebie Margarytko oraz Zielonookiego szybkim i prostym obiadem,a mianowicie drobiową wątróbką z jabłkami,ziemniakami oraz ogórkiem kiszonym i kompotem z jabłek.Wiem,że rzadko robisz wątróbkę,ale myślę,że nie odmówiłabyś,ponieważ postarałam się,aby była dobrze wysmażona taką jaką lubisz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata.Tulka
Margarytko & Zielonooki
OdpowiedzUsuńZapraszam do Gdańska na pikantną lasagne z sosem pomidorowym
Pozdrawiam
Dominika
Co to za impreza bez tortu? Tort musi być koniecznie. Wiem, że wszyscy w Twojej rodzinie preferują czekoladowy :) Dlatego proponuję czekoladowy biszkopt przełożony kremem z batoników milky way z kawałkami brzoskwiń, otoczony chmurką z bitej śmietany, białej czekolady i likieru kokosowego. Żeby nie było za słodko posypałam go gorzką czekoladą :)
OdpowiedzUsuńA może wolicie coś mniej słodkiego? W takim razie zapraszam na rogaliki (wprawdzie nie Marcińskie) ale za to bardzo cynamonowe (z nadzieniem cynamonowym z Twojego bloga)
OdpowiedzUsuńDziś ugościłabym Was soczysta kaczką pieczoną na jabłkach w marynacie ziołowo-majerankowej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Margarytko zapraszam Ciebie i Zielonookiego na niedzielny obiad czyli... Kluchy na parze polane sosem borowikowym i pieczone udko z kaczki oraz marchewkę z groszkiem. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńOto moje propozycje:
1. Śledzie z pieczarkami i papryką marynowaną, z dodatkiem cebuli i koncentratu pomidorowego.
2. Rosół z indyka - odświętna porcja ulubionego przez nas ostatnio rosołu podawanego z makaronem nitki i oprószonego świeżym mielonym pieprzem.
3. Kapusta z fasolą - danie o krok zbliżające nas do nadchodzących Świąt, jest to danie zrobione z kapusty słodkiej i kiszonej, z tartą marchewką, selerem, pietruszką, z drobną fasolką i doprawione kminkiem, majerankiem i tymiankiem. Można podawać do drugiego dania lub samodzielnie z pieczywem czy olejem lnianym :)
4. Ciasto drożdżowe z jabłkami i brzoskwiniami i kruszonką - to propozycja na deser. Ciasto z mieszanymi owocami to strzał w dziesiątkę.
Pozdrawiam,
Anna Zygmunt
Zorganizowałabym dla Was japoński wieczór z sushi, które zrobilibyśmy wspólnie z ulubionych składników,
OdpowiedzUsuńtowarzyszył by nam marynowany imbir i pyszne japońskie winko śliwkowe, zabawa byłaby świetna i żołądki dopieszczone :) Pozdrawiam
Razem z moimi córeczkami zrobiłyśmy rogaliki,młodsza córeczka nadziewała ciasto a starsza zawijała,no i na końcu na zmianę lukrowały i sypały orzeszkami ;)mam nadzieję,że wypiek dziewczynek będzie smakował,zapraszam serdecznie i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńw ten dzisiejszy słoneczny dzień zapraszam Ciebie Margarytko i Zielonookiego na pyszny deser który zachwycił mnie u ciebie :) zapraszam na kolorową piankę - ptasie mleczko
myśle że mógł by wam smakować
zapraszam
pozdrawiam
Joanna Styczyńska
Zapraszam Was na kolację pod znakiem makaronu. Przygotuję coś co lubicie, czyli tagliatelle z kurczakiem w sosie mascarpone z suszonymi pomidorami oraz świeżym szpinakiem. Wiem, że kurczak jest jednym z mięs, które często królują na Waszym stole. Poza tym lubicie pomidory, a i odrobinę szpinaku również zaakceptujesz. Myślę, że ten makaron podbije Wasze serca.
OdpowiedzUsuńNa deser będzie klasyka. Proponuję sernik z białą czekoladą i polewą z cytrynową nutą. Wiem, że jesteś miłośniczką ścisłych i ciężkich serników - ten właśnie taki będzie.
Pozdrawiam
Ewelina Pawłowska
Ja zapraszam na roladki niespodzianki,ciasto czekoladowo-bananowe oraz sałtakę z kurczakiem.To ulubione pyszności mojej rodzinki i często je robię więc myśle że Wam moim gościom równiez zasmakują:)
OdpowiedzUsuńMonika Piekarska
Moją propozycją na podwieczorek jest ciasto, które i ja piekę odkąd zaczęłam sama pichcić w kuchni .... czyli skubaniec. Mój przepis odrobinę różni się od Twojego, ale generalnie jest to takie samo ciasto. Dzisiaj w trochę innej odsłonie, pierwszy raz z konfiturą truskawkową (własnej produkcji) i truskawkami (mrożonymi) ... pycha ... zapraszam:)
OdpowiedzUsuńKolejną moją propozycja na podwieczorek są babeczki nadziewane kremem budyniowo-śmietanowym z owocami. Dzisiaj zrobione przeze mnie pierwszy raz, zupełnie przez przypadek, a tak smaczne ze zostało po nich tylko zdjęcie:) Idealne na miłe spotkanie przy kawie .... pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam na....CIASTO MARCHEWKOWE...,które ja i moja rodzinka uwielbiamy.
Jest wyjątkowe, jak dla mnie śniadanie, obiad, deser i kolacja w jednym. Orzechy włoskie, marchewka, kawałki ananasa, cynamon, gożdziki,gałka muszkatołowa, otarta skórka pomarańczy i cytryny.... smak i aromat ciasta jest nie do opisania, MNIAM!
Jestem pewna ze ciasto Wam zasmakuje,zapraszam i pozdrawiam!
Natalia Adler (rosemak)
Moja propozycja dla Ciebie i Zielonookiego jest cukinia faszerowana mięsem mielonym, jest pyszna i szybka do zrobienia, natomiast na deser przygotowałam dla Was trochę inny sernik. Jest to kawowy sernik z jogurtów greckich, który jest lekki i rozpływa się w ustach. Takim to akcentem zapraszam Was na poczęstunek, mam nadzieje ze będzie Wam smakować :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie kilka osob juz Wam proponowalo szarlotke, ale wczesniej napisalam, ze upieke.... Upieklam :) Bylo to trudne, bo na "moja" szarlotke zgubilam przepis... ale przypomnialam sobie, ze jakis czas temu opublikowalm przepis na jednej stronie internetowej i przepis wrocil do mnie. Szarlotka na lekko pomaranczowym kruchym ciescie i z kruszonka z prazonymi orzechami laskowymi.
OdpowiedzUsuńSzarlotka dlatego, iz (z tego co wyczytalam) od niej zaczelas pisac na starym blogu i to bylo Twoje pierwsze ciasto skosztowane przez Zielonookiego.... z pewnoscia nie pogardzicie i "moja" wersja :) Pozdrawiam serdecznie
Czy do deserów można zaliczyć muffinki lub ciasteczka, czy już tak średnio ? ;)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńgdybym dowiedziała się że będziecie u mnie gościć - bez zastanowienia zrobiłabym szarlotkę i niezastąpione ciasto cappucino (nie znam osoby której by to ciasto nie smakowało).
Zrobiłabym szarlotkę na kruchym cieście, pachnącą cynamonem,posypaną cukrem pudrem (od szarlotki rozpoczęłaś pisanie starego bloga i to było pierwsze ciasto, które jadł u ciebie Zielonooki).
Ciasto Cappucino to rozpływający się w ustach biszkopt nasączony kawą, przełożony delikatnym kremem zaspokajający najbardziej wymagające kubki smakowe :)
Do tego zaproponowałabym kawę i herbatę. Po udanym podwieczorku zapakowałabym Wam te ciasta na wynos :) Na pewno byście o to prosili :)
Pozdrawiam :)
Kolejna moja propozycja to tagliatelle pełnoziarniste z chińskimi warzywami, grzybami, pieczarkami i mięsem w kosteczkę pokrojonym na ostro papryczkami chili doprawionym. Bazylia na szczycie góry kulinarnej wyrosła i ku Nieba smakowo nas poniosła. Wszystkie warzywa w wooku się długo dusiły, smakami nawzajem się poprzechodziły, makaron al. dente pod koniec dodałam, całość wymieszałam i wspaniały smak uzyskałam. Na obiad gościom podałam i same pozytywne słowa usłyszałam. Monika Lemko życzy wszystkiego dobrego i smacznego.
OdpowiedzUsuńJa ugoszczę Was tak. Jako przystawkę zaserwuję jajka po benedyktyńsku ze szparagami w dojrzewającym boczku, podane na sosie białe masło. Wiem, że do tego dania wracasz bardzo często i jest jednym z Waszych ulubionych. Jako danie główne będzie do wyboru albo: steki wołowe na sosie z czerwonego wina i truskawek z glazurowanym marchewkami w sezamie. Lub grilowana pierś z kurczaka z takimi samymi dodatkami. Dlaczego tak, bo wołowina i kurczak bardzo często przewija się u Ciebie na blogu, a truskawki kochasz. Na deser nie zapominając już o owcy to z myślą o niej najbardziej sernik z przepisu mojej babci. Ucierany tradycyjnie w makutrze z dodatkiem rodzynek, z prawdziwego sera, polany czekoladą nie lukrem ze względu na Twojego męza... i udekorowany malinami. Do tego na lepsze trawienie likier z kumkwatów.
OdpowiedzUsuńŚliweczki w chrupiącym boczku. Fajne smakowe połączenie i klasyk imprezowy.
OdpowiedzUsuńSzaszłyki z karkówki i warzyw pieczone w niskiej temperaturze z parą, więc są miękkie w środku i zrumienione z zewnątrz, do tego pieczone ziemniaki i sałatka szwedzka. Jeżeli mielibyście ochotę na coś innego proponuję mirunę w chrupkiej panierce bez jajka ;) z upieczonymi ziemniakami. A nalewek Ci u mnie dostatek. Polecam pigwówkę która ma 4 lata lub latosią nalewkę z płatków róży. No mam też w posiadaniu księżycówkę mojego teścia. można ją zapali karmelem.... Sami wybieracie...
Margarytko urodziny twojego bloga zbiegły sie z 8 urodzinami mojej córki dlatego zapraszamy również na pyszny tort truskawkowy oraz szralotkę "sypaną" z soczystych jesiennych jabłek :)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńDziś parę odsłon dań na Wasze powitanie oto pierwsza "Filet z dorsza z papryką i pieczarkami" oraz "Krem brukselkowo brokułowy z grzankami" na deser "Placek na oleju z jabłkiem i orzechami"
pozdrawiam Ela P.
Oto kolejna odsłona " Jeżyki polarne z piersi kurczaka i ryżu na sosie z pieczarek z sałatką z kapusty pekińskiej z kukurydzą" oraz " Zajączek kombinowany(pierś kurczaka, pieczarki i łopatka wieprzowa mielona) z duszoną marchewką i groszkiem"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ela P.
Dziś jako deser mogę zaproponować Wam przepyszną, słodką i rozpływającą się w ustach kremówkę papieską.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Na kolację podałabym Wam moje ulubione danie- wykwintnego łososia. Delikatny łosoś przykryty szpinakiem w lekkiej i chrupkiej pierzynce z ciasta francuskiego. Danie może nie budzi zachwytu, ale mimo to, łapie za serce swoim smakiem.
OdpowiedzUsuńPiękna rocznica, u mnie minął rok, a co dopiero znaczy 7 lat! gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGosia
Zapraszam jutro na litewskie cepeliny, czy jak kto woli kartacze czy pyzy. Dziadkowie pochodzili z Litwy - przepis z dziada pradziada :) Dość czasochłonne, ale tak jak Rogale Marcińskie warte poświęconego im czasu. Syte, dobre na obiad, jak i na treściwe śniadanie, koniecznie z okrasą :) No i przy takich regionalnych specjałach można wyrobić sobie niezłe mięśnie, np. przy odciskaniu ziemniaków :)
OdpowiedzUsuńDziś zapraszam gorąco na przepyszną zapiekankę ryżową z warzywami i kurczakiem. Jest to danie zdrowe przepyszne i sycące. Zapiekanka u mnie znika w mgnieniu oka tak więc mam nadzieję że i Wam by zasmakowała :)
OdpowiedzUsuńP.S. Gratulacje za extra bloga i perfekcyjne przepisy, jak tylko mam czas to zasiadam do komputera i zawsze zaczynam przeglądanie stron od Twojego bloga w poszukiwaniu pomysłów na dania i ciasta i mam nadzieję że nigdy nie zabraknie Ci pomysłów w świecie kuchni :)
Pozdrawiam
Agnieszka Jagiełła
A ja Was Kochani zapraszam na cudowne ciasto mocha z przyprawą 5 smaków. Wilgotne,czekoladowo - kawowe, aromatyczne z korzenną nutą. A na podwieczorek lub na śniadanie ( zależy o jakiej porze moglibyście przyjść ) podałabym Wam tosty francuskie z maślanką i lekką nutą cynamonu. Mięciutkie, po prostu pyszne :)
OdpowiedzUsuńCoraz zimniej więc na kolejne rozgrzanie proponuję Wam jesienne muffinki z orzechami, jabłkiem, odrobiną gorzkiej czekolady i cynamonem:)
OdpowiedzUsuńEla Rylik
Teraz czas na przepis prosty, wręcz banalny, ale taki który przeniesie nas do lata, słońca, dojrzewających truskawek czyli naleśniki z truskawkami i serkiem z wanilią
OdpowiedzUsuńTeż bym Was ugościła, gdybyscie w progu stanęli :-)
OdpowiedzUsuńDeser to czekoladowe babeczki z kremem z mascarpone i białej czekolady, zwieńczone frużeliną z wiśniówki i wisniami w wisniówki (wiśniówka taka domoej roboty, bo najlepsza przecież) albo ciasto kruche warstwowe, przełożone powidłami wiśniowymi na zmianę z masą z rogalików marcińskich - pychota, wczorajszy, bardzo udany eksperyment, proste w przygotowaniu... pyszne... A gdybyście zechcieli zostać dłużej, to kolacja zdecydowanie obfita by była, bo w sumie cała noc na gadanie, więc i podkład musiałby być słuszny... Taka gęś, jaką u mamy ostatnio robiłam, pieczeona w całości, wypełniona kapustą kiszoną i grzybami leśnymi... ktoś powie, że za późno na takie danie? Cóż, odpowiednio późne pojście spać i jakiś mocniejszy trunek i żołądek szybko zapomina o gęsi, a wręcz dopomina się więcej...
Margarytko dzisiaj zapraszam Was na szybki obiad: siekane kotleciki drobiowo-pieczakowe,a do tego ziemniaki z koperkiem i brokuł polany bułką tartą ;) Beata
OdpowiedzUsuńNa drugą wizytę przygotowałabym naleśniki: dla Ciebie droga Margarytko na słodko z serem podane z dżemem i bitą śmietaną a dla Zielonookiego wytrawnie z warzywami i pysznym sosem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia M.
Pierwszą z moich propozycji na słodki podwieczorek z poczęstunkiem u mnie dla Ciebie i Zielonookiego to żytnie muffiny z gorzką czekoladą. Muffinki błyskawiczne, z dodatkiem miodu, chrupiące z wierzchu a mięciutkie w środku,waniliowe, a pachną jak bochenek żytniego chleba ;)
OdpowiedzUsuńDrugą moją propozycją na słodki poczęstunek dla Ciebie i Zielonookiego to bardzo prosty brzoskwiniowiec. Biszkopt pokryty kawałeczkami brzoskwiń, otulonymi kołderką z bitej śmietany z dodatkiem cappuccino, a dla chrupkości i żeby nie zanudzić się smakiem jeszcze dodatek extra - pokruszony wafelek, kontrastujący z delikatną bitą śmietanką. To wszystko posypane gorzką czekoladą, dzięki czemu nie było przesłodzone. Wiele smaków , które doskonale łączą się w jeden , całej mojej rodzince bardzo smakowało, myślę, że i Wam mogłoby posmakować ;) Prosto i smacznie ;)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńDziś na słodki podwieczorek zaproponowała bym Wam " Tort czekoladowy"
Pozdrawiam Ela P.
To już ostatnia moja propozycja na urodzinową kolację. Zupa krem z brokułów. O zjawiskowym kolorze z prażonymi na maśle płatkami migdałów i serkiem mascarpone. Finezja i eksplozja smaku! Do tego mini torty kanapkowe. Przełożone twarożkiem z własnoręcznie zrobionego sera z dodatkiem warzyw i szynki.
OdpowiedzUsuńDlaczego takie zestawienie? Kolor, wyrób własny, warzywa i smak. Liczę że posmakuje Wam tradycja w innowacyjnym wykonaniu!
Po tych wszystkich potrawach pora na coś lżejszego! Polecam przepyszną sałatkę z lodowej, roszponki, świeżego ogórka, papryki, sera feta oraz kurczaka z delikatnym dressingiem na bazie jogurtu naturalnego. W sam raz na lekką kolację.
OdpowiedzUsuńWITAM! Dla Was dziś przypomnienie lata-szaszłyki drobiowe z pieczonymi kartofelkami i parowanym brokułem. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńRogaliki mojej mamy są często u nas bo bardzo lubimy szczególnie dzieci nadzienie jest przeważnie z marmoladą różaną albo owocową ale bywa że z makiem lub serem
OdpowiedzUsuńna obiadek roladki drobiowe nadziane gotowana marchwią i cebulką oraz śmietaną i kalafior z bułką :)))\
Witaj Joasiu:)
OdpowiedzUsuńJak urodziny to świętowanie. A jak świętowanie, to na stole koniecznie muszą się znaleźć potrawy ze składników za jakimi przepadają solenizanci.
Ponieważ Zielonooki uwielbia czekoladę, za która i my kobiety przepadamy ja przygotowałam dla Was czekoladowe propozycje. Dwie z nich już są wysłane, a jedna jeszcze nie. No w końcu jak na porządne przyjęcie przystało jakaś niespodzianka musi być prawda?:)
Wobec tego zacznę do obdarowania Was domowa czekoladą, która jak szybko staje na stole tak szybko z niego znika:) Potem inni uczestnicy przyjęcia zastawia stół wykwintnymi daniami obiadowymi, przystawkami, sałatkami, i przeróżnymi ciastami, a pomiędzy tym wszystkim będą stały kolorowe ręcznie robione czekoladki mojego autorstwa:)
Życzę Wam z całego serca samych szczęśliwości, a tobie osobiście Joasiu abyś swój blog prowadziła jak najdłużej i z takim zapałem jak dotąd. jednak ja myślę, ze Ty po prostu swoja kuchnie prowadzisz z zapałem, a ponieważ wszystko jest niezwykle smakowite dzielisz się tym z nami jak na najpiękniejszym i suto zastawianym stole na przyjęciu:)
Pozdrawiam Was serdecznie i pozwolisz, że na koniec tego przyjęcia wpadnę z jeszcze jedna czekoladowa propozycją:)
Jola
Ja przygotowalam kilka wersji obiadku I przystawek oraz ciasta. na obiad podalabym ziemniaki pieczone a'la piramidki z "koszyczkiem z piersi kurczaka nadziewanym grzybkami , papryka I serem zoltym z zestawem surowek. Poza tym podalabym lososia wedzonego nadziewanego ryzem i paryka na warzywach. Do wyboru podalabym tez udziec indyczy pieczony na baize soli morskiej z rozmarynem I platkami chili z dodatkiem ziol, pieczonych ziemniakow, pieczarek I brukseli z marchewka. Napewno tez upieklabym Szarlotke Babci Walerii z tego wzgledu, ze byl to Twoj pierwszy przepis , ktory dodalas zakladajac pierwszego bloga :) I napewno przy okazji 7 urodzin milobylo by sobie powspominac poczatki. Szarlotke podalabym przy kominku z lampka wina dla nas dziewczyn I szklaneczka whisky dla Panow. Dodatkowo upieklabym babke "Tulipan". A potem pot ym jedzeniu poszlibysmy na spacer wzdluz rzeczki az doszlibysmy do pieknych wodospadow w gorach :)
OdpowiedzUsuńAnna Kolodziej
A gdyby to jeszcze bylo malo zrobilabym pyzy nadziewane farszem miesnym z sosem grzybowym I szynke pieczona na warzywach I ryzu.
UsuńAnna Kolodziej
Ja poczestowalabym Was tortem szwarcwaldzkim ;) Skoro sa to urodziny to tortu nie moze zabraknac. Zaneta Wojcik
OdpowiedzUsuńAsiu, ja ugościłabym Was po królewsku. Zapraszam na doradę królewską z piekarnika w pomidorkach i czarnych oliwkach.
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałam, że dorada była ulubioną rybą starożytnych Rzymian, szczególnie cenioną za białe, chude i ścisłe mięso, oraz delikatny smak. Od zawsze była uważana za “królową mórz”. Jak na królową przystało, można ją przygotować na wiele sposobów: na grillu, w piekarniku, pieczoną w papierze( al cartoccio), w słonej skorupce (al sale), czy na surowo jako składnik sushi.
Jesli lubicie owoce morza to zapraszam na szaszlyki z krewetlami I matnicami w aromatycznym ciescie)
A moze skusisz sie na zupe? Wiec zapraszam na “Zuppa di farro ( z plaskurki)”
Taka zupa na pewno by nie pogardzil legion rzymski idacy na podboj swiata, wszak farro (plaskurka) stanowilo podstawe ich wyzywienia. Z maki z farro pieczono chleby, focacce,oraz robiono polente. Z biegiem czasu farro zostalo zastapione pszenica di grano tenero i grano duro, ktorych uprawa byla bardziej ekonomiczna i dawala wieksze plony. Nie bez znaczenia byl rowniez fakt, iz pszenica nie wymagala tak dlugiego i zmudnego luskania.
Obecnie za sprawa mody na zdrowe zywienie, farro wraca “do lask”. Farro jest bogatym zrodlem witamin, mineralow i blonnika. Asiu, zapraszam was na goraca, pyszna, pozywna i bardzo zdrowa rystykalna zupe z plaskurki.
Kolejna propozycja jest “pizza domowa " Dla kazdego cos dobrego" Zrobiona z pol na pol maka chlebowa i semolina. Przepis znalazlam przypadkiem w jakiejs ksiazce o chlebach. Bardzo nam przypadla do gustu, poniewaz ma lzejsza strukture, niz pizza z maki chlebowej.
I jeszcze cos slodkiego. bardzo aromatyczny i lekki biszkopt marchewkowy) marchewki wcale nie czuc, a ciasto ma fajny migdalowo-cytrynowy posmak)
Pozdrawiam serdecznie,
kasia
Urodzinowy torcik czekoladowy z nadzieniem owocowym i kwiatkami margarytkowymi.
OdpowiedzUsuńUrodziny nie mogą się obyć bez tortu. Zatem, aby uczcić 7 urodziny Twojego boga „Kulinarne szaleństwa Margarytki” przygotowałam dla Ciebie i Twojego Zielonookiego podwieczorek z lekkim, orzeźwiającym torcikiem z nadzieniem owocowym. Jego dekoracja z marshmallow’owych kwiatuszków symbolizuje kwiatki margarytek rosnące na zielonej łące, którą spotkaliście gdzieś w Polsce podczas Waszych podróży. Tort jest lekki i orzeźwiający dzięki brzoskwiniom zmiksowanym z owocami mango i sokiem cytrynowym oraz dzięki biszkoptowi o miękkiej i delikatnej fakturze. Jedząc go na pewno wrócicie wspomnieniami do początków Waszej znajomości, początków Twojego bloga i Waszych wspólnych podróży. I to jest właśnie moja propozycja Urodzinowego torcika czekoladowego z nadzieniem owocowym i kwiatkami margarytkowymi dla Was. Smacznego!!!
Marzena Jedlińska
Ja ugościłabym Was wyjątkowym tortem serowo-brzoskwiniowym na kakaowym biszkopcie z musem z kaki. Choć był to mój debiut, wszyscy go bardzo zachwalali i zniknął w jeden wieczór. Sama nieskromnie przyznam, że był to najlepszy tort jaki dotychczas jadłam. Z przyjemnością powtórzyłabym go zatem raz jeszcze :) Podałabym również kolorową sałatkę makaronową z kurczakiem, warzywami i delikatnym sosem majonezowo-jogurtowym z odrobiną czosnku. Coś kolorowego o tej porze roku to jest to :) a żeby było jeszcze milej i przyjemniej zaserwowałabym pyszne biszkoptowe ciacho z masą wiśniową i czekoladą. Ulubione ciasto mojego męża, który jest dość wybredny jeśli chodzi o słodkości ;) mam nadzieję, że i Wam by zasmakowało.
OdpowiedzUsuńprzesyłam gorące pozdrowienia!
Asia
Dzisiaj zapraszam Was na kolejną słodkość. Tym razem flan kokosowo gruszkowy. Ja robiłam go po raz pierwszy ale z pewnością powtórzę. W sumie to bardzo proste i łatwe ciasto ale jakie smaczne. Podajemy go na zimno lub letni i obydwie wersje są rewelacyjne. Oprószony przyprawą do kawy i deserów jest bardzo aromatyczny i wilgotny.
OdpowiedzUsuńAlina Waliczek
Ja wybrałam dla Was sernik. Wiem że bardzo lubicie serniki i na Twoim blogu jest sporo przepisów na serniki. Jednak sernika z ciasteczkami oreo nie ma więc chętnie bym Was poczęstowała takim sernikiem. Jest lekki, delikatny, kremowy i wilgotny. Bardzo długo utrzymuje świeżość. Ciasteczka oreo nadają bardzo ciekawego smaku no i do tego bita śmietana. Mam nadzieję że chociaż w małym stopniu zachęciłam Was do tego sernika.
OdpowiedzUsuńAlina Waliczek
1. Z myślą o Zielonookim Darku i jego miłości do gór upiekłam karpatkę która imituje Ośnieżone Karpaty
OdpowiedzUsuń2.Z umiłowaniem do tradycji i babcinych przepisów zrazy z domowymi pyzami, buraczkami z własnych przetworów i czerwoną kapustą z jabłkiem powstały z myślą o Tobie Asiu
3.Delicja , to ciasto które powstało z miłości do mojego męża na jego imieniny. (wg.przepisu słodkie fantazje) Jest tak rewelacyjne, że i Tobie by smakowało. Poza tym wygląda tak pyszne i kolorowo jak Twój blog Małgorzata Lewicka-Jaśkiewicz
Moja propozycja na kolację to roladki z indyka z żurawiną i parmezanem w paprykowej panierce. Do tego pieczone, aromatyczne ziemniaczki i sałatka grecka. Moim zdaniem bardzo dobrze skomponowane smaki, Myślę, że by wam posmakowało i na pewno nie wyszlibyście ode mnie głodni :)
OdpowiedzUsuńJustyna Choromańska
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKolejną propozycją jest ciasto czekoladowe, myślę, że Zielonooki byłby zachwycony, a Tobie Margarytko także by posmakował, mimo tego, że nie przepadasz za czekoladą. Ciasto jest bardzo wilgotne, do tego delikatny krem. To ciasto rozpływa się w ustach!
OdpowiedzUsuńJustyna Choromańska
Tym razem na podwieczorek proponuję idealne jagodzianki. Delikatne drożdżowe ciasto wypełnione po brzegi jagodami. Zawsze kiedy je zrobię znikają w mgnieniu oka! Myślę, że podbiłyby także Wasze podniebienia :)
OdpowiedzUsuńJustyna Choromańska
My z mężem zapraszamy na śniadanie. Pancakes z granatem i syropem klonowym, do tego pyszna latte z syropem piernikowym. Śniadanie takie i jedyne co tydzień robi mój mąż, ja przygotowuję dodatki-owoce sezonowe najczęściej. Do tego miód i syrop klonowym, a czasu żurawina własnej produkcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Postanowiłam że przygotuję kilka dań z użyciem domowych sosów.
OdpowiedzUsuńZapraszam więc was na klasyczne, przepyszna Cannelloni. Przepis jest bardzo prosty, ale jakże smakowity. Mój narzeczony je wprost uwielbia.
Justyna Choromańska
Kolejnym dniem, które przygotowałam jest, na obiad, pieczona w białym winie gęś z kaszą gryczaną i kiszoną kapustą duszono - pieczoną. To mój debiut z gęsiną, ale udany. Wybrałam gęś z okazji dnia św. Marcina. A więc smacznego.
OdpowiedzUsuńAnka Demiańczuk
Na deser serwuję szarlotkę tatrzańską. Ciastem tym już wygrałam raz konkurs, wiem. Ale zdecydowałam się na nie właśnie dlatego oraz z powodu pojawienia się szarej reneta, rekomendowanej właśnie do tego wypieku. Swoją drogą, użyłam margaryny z murzynkiem :-)
OdpowiedzUsuńAnka Demiańczuk
Może nie będę pierwsza i oryginalna, ponieważ placek po węgiersku już był, ale jednak każdy jest inny. Placek w mojej wersji bardzo często gości na moim stole, uwielbiam go. Uważam, że niepowtarzalnego smaku dodaje mu sos z pieczonej papryki i leśne grzyby na których gotuję gulasz. Możecie mi wierzyć na słowo - lepszego gulaszu nie jadłam. Podany w placku ziemniaczanym to "niebo w gębie"! Do tego rarytasu najlepiej pasuje surówka z białej lub kiszonej kapusty.
OdpowiedzUsuńZapraszam!
Justyna Choromańska
A na koniec, zapraszam na pierogi. Zdjęcie mało atrakcyjne, ale ten eksperyment uznaje za udany. Pierogi są z gruszką kardamonem i imbirem oraz cukrem trzcinowym, polane słodką lub nie jeśli ktoś nie lubi, śmietanką.
OdpowiedzUsuńPierogi te popełniłem, gdyż cześć robilam z farszem gęś - kapusta - kasza i zostało mi dużo ciasta. Na szybko wymyśliłam nadzienie do tego co mi zostało i na pewno nie były to ostatnie pierogi z gruszką. A wszystko za sprawą Twoją Asiu, gdyż u Ciebie przeczytałam o pierogach z gęsiną.
Pozdrawiam Anka Demiańczuk
Przyszedł czas na kolejną propozycję z gulaszem którego użyłam do placka po węgiersku. Tym razem serwuję go w pszennych bułeczkach, dodatki są zbędne. Tego nie da się opisać, to trzeba spróbować! Sos z pieczonej papryki, leśne grzyby, papryka, wieprzowina... gulasz idealny. Podany w jeszcze ciepłych bułeczkach... pyszności... :) Zapraszam
OdpowiedzUsuńJustyna Choromańska
Tym razem zapraszam na danie kuchni chińskiej, jedno z ulubionych dań mojego narzeczonego. Proste w przygotowaniu, dzięki użyciu domowego sosu słodko-kwaśnego. Nuggetsy z piersi kurczaka w sezamowej panierce, z ryżem wymieszanym z sosem. Takie potrawy albo się kocha, albo nienawidzi. My uwielbiamy, a wy?
OdpowiedzUsuńZapraszam
Justyna Choromańska
No i nadszedł cza na Quiche. Przepyszna tarta, która każdemu przypadnie do gustu. Chciałam zrobić zdjęcie całej tarty ale niestety nie zdążyłam - tak szybko zniknęła. Na szczęście zachował się jeszcze jeden kawałek, więc jest zdjęcie i zaproszenie :) Spód zrobiłam z mąki pełnoziarnistej, a do środka dałam to co lubię najbardziej, czyli: brokuła, pora, kurczaka i mozarellę. Przyznam, że robiłam tą tartę pierwszy raz, a zrobię na pewno jeszcze wiele razy. Jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Justyna Choromańska
a wczoraj na obiad były Polędwiczki wieprzowe w sosie śmietanowo - grzybowym, z ziemniakami i surówką z kapusty pekińskiej. Smacznego :)
OdpowiedzUsuńMarcin Mach
Ugoscilabym Was zupą do wyboru grzybowa z lazankami lub zupe krem cebulowa z serem i grzankami. Tyle km jechac na lubelszczyzne to trzeba cos konkretnego zjesc:) Pozdrawiam. magda sz
OdpowiedzUsuńMargartyko kolejną propozycją będą gruszki nadziewane wątróbką z orzechami zapieczone podane z nutką żurawiny- to tak dla spróbowania niebanalnych smaków po połączenie jset wyśmienite .Na przekąskę czy lekką kolację dla Was:) Mam nadzieję że się skusicie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zapomniałam dopisać komentarz o torciku kawowym z prażonymi migdałami który na urodzinki musi być,jest to puszysty biszkopt nasączony naparem kawy z kremem równie kawowym który rozpływa się po pierwszym kęsie.Zapraszam i posyłam pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńAgata Skiba.
Kolejną propozycją na słodko będzie królewski miodownik ..pyszne miodowe placki przełożone puszystym kremem a w środku między warstwami biszkopcik z nutką powideł śliwkowych których nie może zabraknąć w miodowniku,zapraszm Was na ..królewski poczęstunek z filiżanką gorącej herbaty..:)
OdpowiedzUsuńMoja propozycja poczęstunku to "świnkowe" galaretki z mięska. Kiedy przychodzą goście, to na stole musi być wesoło i kolorowo. U nas na każdej imprezie urodzinowej goszczą potrawy w specjalnej postaci, zatem i teraz nie może ich zabraknąć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgnieszka Wyka
Dzisiaj, już tak trochę weekendowo zapraszam na ciasto słonecznikowe :) Prażony słonecznik i masa kajmakowa w kakaowym biszkopcie. To moja propozycja na osłodę ponurych listopadowych i bardzo krótkich dni :) Pomysłów w głowie kłębi się wiele, tylko czasu brak :/ Niestety to moja ostatnia propozycja dla Was z powodu bardzo zajętego weekendu :/ Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńWitaj Margarytko!
OdpowiedzUsuńGratuluję tak wspaniałego jubileuszu. Na tę okazję przygotowałam dla Ciebie i Zielonookiego placuszki z piersi kurczaka, wytrawne cukierki, ptysiowe grzybki na deser. Dania te są proste , szybkie w wykonaniu i smaczne dlatego je wybrałam. Może jeszcze uda mi się jeszcze coś przygotować, Pozdrawiam
Agnieszka G.
Margarytko!
OdpowiedzUsuńZapraszam Was na tort bezowy - Pawłową z malinami, według Twojego, lekko zmodyfikowanego przepisu. Nie ma lepszego połączenia prostoty, wyrafinowania, i boskiej słodkości niż ten deser. Po obfitej uczcie niezbędna jest słodka kropka nad "i" :) Faceci też potrafią!
Pozdrawiam,
Mateusz Żbikowski
Ugościła bym Was pysznym Sernikiem z owocami Goji i musem truskawkowym, bo cóż może być lepszego niż kremowy ser rozpływający się w ustach i ten delikatny smak owoców Goji.
OdpowiedzUsuńPora roku niezbyt przyjemna dlatego trzeba zjeść coś rozgrzewającego. Podobno fasola nadaje się do tego najlepiej. Dlatego moja propozycja dla Was to fasolka po bretońsku, z kiełbaską i boczkiem, w lekkim pomidorowym sosie, z dodatkiem kminku oczywiście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aneta szymczak
7 urodziny to wyjątkowa okazja a na takie okazje mam zawsze coś niesamowitego. Mój ulubiony tort: cudowna beza, delikatny krem i maliny czyli dostojna i kremowa - jej wysokość Pavlova :) królowa wsród ciast! Idealnie nadaje sie na wspólne świętowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wielu słodkich lat w kuchni :) i w życiu!
Joanna Żurek
dzisiaj coś ''lżejszego''... małe pizzerki z ciasta francuskiego :)
OdpowiedzUsuńMarcin Mach
Margarytko masz już tyle wspaniałosci że tym razem postawię na skromność i poczęstuję was ślimaczkami z ciasta francuskiego z salami,serem i nutką rozmarynu,nawet na spóźnioną kolację będa dobre bo smaczne są nawet zimne.A wiec smacznego!
OdpowiedzUsuńUff rzutem na taśmę Asiu :) przy wesołej trójce rozkrzyczanych dziewczyn muszę być wielomózgą :) ośmiornicą a i tak nie nadąrzam :) chciałabym Was Asiu zaprosić na proste danko z ryby,mój żołądek niestety jest dość mocno popsuty ale rybki toleruje świetnie ,zaczarowało mnie kiedyś Twoje danie z łososia i troszkę pokombinowałam :) Tak więc łosoś pieczony z pieprzem cytrynowym i jogurtowym sosem z estragonem :) ,ziemniaczki z olejem z lnianki i koperkiem oraz surówka z kiszonej kapusty ....żeby nie dodawać do niej cukru dodałam 3 słodkie polskie jabłka Gala .A jeśli kiedyś będziecie na Warmii to ja serdecznie zapraszam w nasze progi :)
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam Was na krem kalafiorowy w paprykowej miseczce.To moje ulubione warzywa i ciekawe smakowo połączenie.
OdpowiedzUsuńMonika Madej
Witam po raz kolejny. Tym razem znowu na słodko. Ja jestem łasuch a wiem że Wy też słodkościami nie gardzicie. Proponuję jesienne smaki i zapachy. Pyszne, pachnące , aromatyczne i wilgotne babeczki z marchewką. Udekorowane lukrem królewskim i pyszną karmelizowana marchewką. Mam nadzieję że skuszę Was na taką babeczkę a może nawet i dwie.:)
OdpowiedzUsuńAlina Waliczek
Margaytko ja dla Was przygotowałam pyszna porcję strogonowa z wołowiny na winie i domowych kluseczkach, wino dodaje cudownego aromatu sosik pyszny kluseczki mięciutkie, dodatkowo dla Was lampka przepysznego winka.Kolacja w sam raz na długie jesienne wieczory.Bardzo rozgrzewająca i romantyczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anna Jabłońska
Droga Margarytko!
OdpowiedzUsuńPowitac, mozna by bylo chlebem wlasnej produkcji i sola...
Alez juz mniej oficjalnie wstawiam ekspres... kawka juz jest...
A teraz ulubione drozdzoweczki ze serkiem z Twojego przepisu podbily nasze serca.
Gdyz u nas niema drozdzowek,,,, a ty sprawdzisz czy sa tak dobre jak Twoje...
Jeszcze bedzie deserek, jak uda mi sie wstawic zdjecie....
Justyna Mikolajczyk.
P.S. A dzis robilam te drozdzoweczki z masa makowa, ktora mi zostala od rogalow,
jeszcze nieprobowalam, objadlam sie swiezym chlebkiem...
Trzecie danie jakim Was ugoszczę to Tikka Masala z ryżem Basmati. Dlaczego? A dlatego, że dla nas ta kuchnia też okazała się przyjazna. Wspólnie moglibyśmy delektować się tym, co lubimy najbardziej.
OdpowiedzUsuńEwelina Pawłowska
A ja dodaję ulubiony przez moją rodzinę i wszystkich znajomych tort bezowy dacquoise. Tort bez którego nie może się obyć żadna impreza, a taka to już szczególnie... Ten tort to po prostu -poezja smaku ! :-)
OdpowiedzUsuńAnna Kaźmierczak.
Dzisiaj zapraszam na niebiańskie Rafaello. Ciasto, które idealnie naśladuje popularne pralinki rafaello. Biszkopt przełożony kremem kokosowym (na bazie bitej śmietany) z dodatkiem orzechów włoskich. Do tego proponuję kawę z delikatną mleczną pianką.
OdpowiedzUsuńJustyna Choromańska
Asiu ugościłam Was jednego dnia krokietami z mięsem i kapustą oraz barszczem i do tego oczywiście sernik na zimno. Drugiego dnia natomiast barszczem ukraińskim, którego ugotowałam na dwa dni, ale niestety Twoje przepisy są tak dobre, że zjedzony został szybciutko i na drugi dzień ani słychu ani widu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Was na placki pankracki z konfiturą jagodową
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewelina Hawrylak
Zapraszam także na sałatkę z kurczakiem i ananasem :)
OdpowiedzUsuńEwelina Hawrylak
Witam, Ja Margarytko ugościłabym Ciebie i Twoją rodzinę pysznym tortem " orzechowo-kawowym" i taką propozycję do Ciebie przesłała, a dlaczego tort bo nie ma lepszego i bardziej odpowiedniego wypieku, aby uczcić taką okazję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, iziona
Witam, dziś przesłałam fotkę ciasteczek klementynek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ania Zygmunt
Ugościłabym Państwa tym, co sama lubię najbardziej - pierogami z kapusty kiszonej i ziemniaków. Być może, mało wykwintnie to brzmi, lecz ufam, że smak wynagrodziłby wszystko :)
OdpowiedzUsuńhala dubyk
Ja ugościłabym Was sernikiem z rosą bo "... Zielonooki mówi , ze to sernik palec lizać... :) " i moja cała rodzina i znajomi którzy mieli okazję skosztować potwierdzają. Zawsze się dziwią jak mi te kropelki się zrobiły :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda Kania
Witam.Dzisiaj ugościłabym Ciebie Margarytko i Zielonookiego szarlotką babci Walwrii:)Wiem,że od tego przepisu zaczęłaś pisanie starego bloga.Szrlotka babci Walerii jest naj smaczniejszą szarlotką jaką jadłam-pycha:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A ja zapraszam serdecznie na KLOPSa :)
OdpowiedzUsuńSuper szybka w wykonaniu potrawa, zaskakująco dobrze doprawiona. Nawet największy niejadek - siostrzenica Zuzia - pokochała tą wersję "mielonego". Teraz na stałe gości w naszym menu.
Bacha :)
Ciasto jabłkowo - cynamonowe
OdpowiedzUsuńNiezwykle aromatyczne, idealne jesienną porą. Zajada się nim cała rodzina :)
Bacha :)
Zaproszę Was dziś na rybę ,którą zjada cała moja rodzina - niestety są bardzo grymaśni, W tym przypadku są to kostki z mintaja . Rybka jest w porach ,pomidorach i w śmietanie ..można z powodzeniem podać z pieczywem ale zrobiłam z piure ziemniaczanym i tradycyjną surówką do rybki z kiszonej kapusty,marchwi, jabłka,cebulki.Życzę smacznego.
OdpowiedzUsuńBrygida
Witaj Solenizantko:)
OdpowiedzUsuńZ Okazji tak wspaniałych urodzin Twojego bloga, który
niejednej początkującej Pani domu, pomógł w kuchennych zmaganiach
chciałam na początku pogratulować Ci wytrwałości i ciepliwości
w prowadzeniu bloga z tak wspaniałymi daniami i słodkościami.
Każde Twoje danie jest perfekcyjne, idealnie doprawione i pięknie podane.
Gratuluję!
Ja z tej okazji chciałam Was ugościć iście królewsko, bo na poziomie królewskim prowadzisz swój blog.
Częstuję więc Was wirtualnie, przygotowanym dla Was SERNIKIEM KRÓLEWSKIM, zrobionym z prawdziwego twarogu. Mam nadzieję, że Zielonookiemu zasmakuje.
Trzymam kciuki za dalsze owocne prowadzenie bloga i czekam na kolejne wspaniałe przepisy.
Pozdrawiam Wiola
Dzisiaj zapraszam na przepyszny podwieczorek a mianowice przygotowałam "waniliową lawinę z granatem". Ala' wulkan zrobiłam z ciasta francuskiego a na nim waniliowy budyń z granatem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka Jagiełła
Zapraszam na tartę dyniową z żurawiną, orzechami i odrobiną bitej śmietany. Kruche ciasto wypełnione jest musem dyniowym, bardzo o niewyobrażalnym, delikatnym smaku. Mus dyniowy doprawiony jest cynamonem, imbirem, goździkami i gałką muszkatołową dzięki czemu pachnie nieco świątecznie:). Tarta posypana jest suszoną żurawiną i orzechami włoskimi oraz odrobiną bitej śmietany, co sprawia, że ciasto jest naprawdę pyszne i nie można mu się oprzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iwona Chmiel
Moja dzisiejsza propozycja to gołąbki w lekko pomidorowych sosie. Tradycyjne, domowe gołąbki uwielbiane są chyba przez wszystkich.
OdpowiedzUsuńja poczęstowała bym cię muffinkami z nadzieniem czekoladowym .
OdpowiedzUsuńAle że moja córcia uwielbia ciasteczka francuskie to zapraszam na jabłuszka w cieście francuskim z lukrem cytrynowym .
Widzę że nie ma mojego jednego opisu a więc wpisuję
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
Na dzisiejszy wieczór zapraszam Ciebie Margarytko i Zielonookiego na UCZTĘ w roli głównej z łososiem :)
Wiem że lubisz ryby a ta poprostu powala (prosze spróbuj koniecznie jak smakuje)
ŁOSOŚ pod kołderką z kopru i cytryny
Przepis
Łosoś umyty i wysuszony (układamy w naczyniu do zapiekania)
posypujemy
1 warstwa - cukier ja posypuje brązowym równą delikatną warstwę (tu już w swoim smaku musisz popróbować ale nam smakuje dość sporo wyciągną całą słodycz cytryny i fajnie się wymieszał)
2 warstwa - sól gruboziarnista tak jedno ziarnko na 1,5 - 2 cm (sama wyczujesz)
3 warstwa - koper świeży (tym razem zapomniałam o nim i nie dałam - dodałam go w trakcie pieczenia troche na wierzch i wrzuciłam pod cytrynę) - i wyszedł jak dotąd najlepszy jaki kiedykolwiek zrobiliśmy - może to dla tego że myślałam o Tobie i wyszedł pierwsza klasa
4 warstwa - cienko pokrojona cytryna w plastrach (układamy na całym łososiu)
(można popieprzyć jeszcze)
niczym nie podlewamy soki wypłyną z łososia cytryny i cukru
Wsadzamy do nagrzanego piekarnika ja nagrzewam na 200C i jak się zacznie piec to zmniejszam na 170-180 i piekę zawsze na oko aż sie upiecze zależy ile jest kawałków
Musiałam Ci podać przepis bo wiem że będziesz zadowolona ze smaku
myśle że mógł by wam smakować
zapraszam
pozdrawiam
Joanna Styczyńska
Kolejne danie może nie należy do pięknych, ale smakuje wyśmienicie. Podobno jest to najlepsze danie kuchni włoskiej, kosztując je nie można się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Zapraszam do siebie na makaronowe muszle nadziane mięsem mielonym zapieczone pod beszamelową kołderką.
OdpowiedzUsuń