środa, 4 sierpnia 2021

Skyrnik z owocami, czyli wysokobiałkowy deser w wersji fit

Bardzo prosty i przepyszny lekki deser w wersji fit. Około 250 kcal i sporo białka. Idealny na II śniadanie albo podwieczorek. Z kilku prostych składników można zrobić smakowite cudo, a przy okazji można ten przepis dowolnie modyfikować przez zmianę dodatków.



Składniki na jedną porcję (moje naczynie to 11 cm x 11 cm mierzone wewnątrz):

150 g skyru naturalnego

1 jajko XL (moje miało 70 g)

2 – 3 łyżeczki erytrolu albo innego słodzidła do smaku

1 czubata łyżeczka budyniu waniliowego bez cukru

dowolne owoce (u mnie jeżyny, borówki i porzeczki)



Skyrnik z owocami, czyli wysokobiałkowy deser w wersji fit - przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 170 stopni (u mnie termoobieg). Białko oddzielić od żółtka. Białko ubić na sztywną pianę, dodać erytrol i dokładnie zmiksować, dodać żółtko, skyr i budyń i ponownie zmiksować do połączenia składników (nie za długo, żeby masa nie opadła za mocno). Przelać masę do małego naczynia (ja użyłam szklanego i niczym go nie smarowałam). Posypać owocami, wstawić do gorącego piekarnika i piec 25 minut.
Skyrnik w piekarniku dosyć sporo urośnie, ale po zupełnym wystygnięciu opadnie mniej więcej do poziomu jaki był po wlaniu surowej masy. Można go jeść na ciepło albo na zimno.




60 komentarzy:

  1. Uwielbiam Cię Margerytko! Jestem na diecie wysokobiałkowej i ni huhu nie wchodzi mi skyr! A ten przepis wydaje się idealny! Jutro próbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dla odmiany uwielbiam skyr. Odkąd go odkryłam kilka lat temu, to w zasadzie całkowicie wyparł u mnie jogurt naturalny. Nawet mizerię robię ze skyrem ;)
      A ten deser smakuje zupełnie jak sernik, można się nabrać :-)
      Próbuj i daj znać jak smakował.

      Usuń
    2. Zrobiłam sobie na kolację. Wyszły super (5 babeczek w formie od muffinek, bo nie miałam małego naczynia :) ) Taki skyr, to ja mogę jeść codziennie!

      Usuń
    3. Super pomysł na takie małe babeczki :-) Ogromnie się cieszę, że w tej wersji skyr przypadł Ci do smaku :-)

      Usuń
  2. wygląda pysznie ale jakoś ja jestem trochę przerażona tymi wszystkimi zamiennikami sera, zamiennikami cukru nie przekonuje mnie to jakoś. W kwestii ciast jestem tradycjonalistką ;)

    Ale talerzyk jaki masz piękny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poluśka, akurat skyr nie jest zamiennikiem sera, jest po prostu gęstym, wysokobiałkowym jogurtem, który ja osobiście uwielbiam i wykorzystuję go na różne sposoby. A że nie ma tłuszczu, to świetnie się sprawdza w dietetycznych wypiekach.
      Ja też zjem kawałek normalnego ciasta, ale to akurat jest dla mnie posiłkiem, więc musi się wpisywać w plan dnia :-)
      Ty akurat spokojnie możesz użyć cukru, a nie zamiennika :)

      Usuń
    2. kurcze o skyrze nawet nie słyszałam jestem jakaś zacofana :D ok to może mogłabym to upiec ale z cukrem :D

      Usuń
    3. Ja go odkryłam jakieś 4 lata temu i pokochałam. Całkowicie wyparł z mojej lodówki zwykły jogurt naturalny i nawet mizerię robię ze skyrem :-)
      Spróbuj, może Ci posmakuje. Fajny wysokobiałkowy produkt.

      Usuń
    4. mm skyr ! matko kochana jak to ciężko znaleźć ale jest. Miałam dziś piec ale tak nas wczoraj ciotka na urodzinach napchała że dziś dieta ... ale upiekę. A cukru jak myślisz ile dać ?

      Usuń
    5. Ciężko? To gdzieś Ty go szukała?
      Biedra, Lidl, Kaufland... nawet mój osiedlowy Lewiatan ma skyr :-)
      Cukru na tę porcję to max 2 łyżeczki.
      No tak, po urodzinach u Cioci trzeba złapać oddech.

      Usuń
    6. akurat w Auchan i dostałam jakiś z Piątnicy :) nie pomyślałam że będzie w Biedrze :D ale to na przyszłość zapamiętam :) tylko 2 łyżeczki nie łyżki ?

      Usuń
    7. Z Piątnicy kupuję w Lidlu albo w Lewiatanie, Biedra ma Fruvitę, ale chyba dla nich też robi Piątnica.
      To mała porcja, dla 1 osoby, więc moim zdaniem 2 łyżki to bardzo dużo. Ja daję 2 łyżeczki erytrolu, on jest mniej słodki niż cukier. Najlepiej spróbować raz i potem już będziesz wiedziała, czy to dosyć czy wolisz bardziej słodkie.

      Usuń
    8. upiekłam, też w szkle ale na razie stygnie :) tylko jakoś moje przywarło do naczynia :/

      Usuń
    9. Mnie się też wydawało początkowo, że przywarło, ale po ostudzeniu idealnie wyszło z naczynia.

      Usuń
    10. u mnie nawet następnego dnia jednak zbyt łatwo nie wyszło ale myślę sobie że może takie pojedyncze porcje zrobić w jakichś naczyniach żeby wyjadać prosto z naczynka nie wyciągając albo w słoiczkach ? pierwszego dnia trochę mi się rozpadł kawałek ale następnego (bo zrobiłam z podwójnej porcji) juz się lepiej trzymało :)

      Usuń
    11. Asiu, słoiczki to bardzo dobry pomysł na takie małe porcje. Jedna z dziewczyn robiła w tortownicy i ładnie się trzymał i kroił. Nie wiem od czego to zależy. Ja robię przeważnie takie jednoporcjowe, nigdy mi się nie kruszył i zawsze ładnie wychodzi z naczynia.

      Usuń
    12. może za krótko piekłam jak na podwójną porcje bo dodałam tylko 5 minut :/ a może zależy z jakiej firmy skyr

      Usuń
    13. Pewnie i czas i sam piekarnik. Bo piekarnik piekarnikowi nierówny. Ja w Amice inaczej piekłam niż w obecnym Boschu. Mam go 5 lat, a ciągle ciężko mi się go nauczyć.

      Usuń
  3. Powiedz mi czy bez słodzidła też będzie to miało jakiś sensowny smak? Jakoś jestem uprzedzona do wszystkich erytroli itp ... ;) ale jak się nie da, to się przeproszę, bo przepis mega kuszący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trochę tak, jakbyś upiekła sernik bez cukru... raczej nie będzie to smakowało jak deser. Ja akurat do erytrolu nie mam uwag, ale nie lubię ksylitolu, bo mnie męczy jego mentolowy zimny posmak. Erytol używam od 4 lat i mi pasuje.

      Usuń
    2. OK, to wypróbuję obie wersje i zeznam "jak było" ;)

      Usuń
    3. To czekam na relację, bom sama ciekawa :-)

      Usuń
    4. Z erytrolem to według mnie paskudnie smakuje. Erytrol piecze mnie w język.

      Usuń
    5. Anonimie, masz prawo do własnego zdania i własnych smaków. Ja akurat lubię erytrol. Piecze wtedy, gdy jest go za dużo. Umiar wskazany :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. A ja mam pytanie ,czy można upiec drożdżowe ciasto lub zrobić dżem z erytrolem ,co prawda próbowałam ale efekt był marny, może nie wiem jak go używać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, można. Na blogu są bułeczki drożdżowe z jagodami z wykorzystaniem erytrolu. Dżem z erytrolem też robiłam i jak najbardziej ok.

      Usuń
  5. Wspaniały deser. Wpisuje się w moje klimaty, potrzeby i smaki, bo podobnie jak ty jestem na diecie redukcyjnej, podobnie jak ty pokochałam skyr od pierwszego spróbowania, zamieniłam cukier na erytrol i też nie lubię ksylitolu. Przepis wypróbuję w najbliższy weekend. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jesteśmy z jednej mańki :) Znam osoby, którym skyr nie podszedł, ale ja go uwielbiam.
      A deser polecam bardzo, bo smakuje super.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Fajny przepis, skyr, porzeczki a przy tym trochę fit. Będzie pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo fit :) Piecza i daj znać jak smakowało :-)

      Usuń
  7. Bardzo ciekawy przepis! Na pewno chętnie z niego skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm ciacho ze skyrem i owocami brzmi naprawdę pysznie. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I takie właśnie jest :-) Robię często, bo fajne jako wysokobiałkowy posiłek :-)

      Usuń
  9. Jak dla mnie idealne ciacho. Bedę musiała je upiec

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że to będzie moje ulubione ciasto

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam serdecznie,
    czy do skyrnika można dodać mrożone owoce? Jeżeli tak, to czy jeszcze zamrożone czy po odmrożeniu i odlaniu soku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oczywiście, że można. Ja często daję mrożone. Najlepiej jak są drobne (jagody, maliny, borówki, wiśnie, porzeczki, ewentualnie drobne truskawki, pokrojone śliwki). Owoców nie rozmrażać, włożyć zamrożone na gotową masę i wstawić do piekarnika. Jak rozmrozisz, to zrobi się paćka.

      Usuń
  12. To będzie idealne ciasto. Akurat mam skyr prosto z islandii :D

    OdpowiedzUsuń
  13. A jeśli zrobiłam ze skyrem waniliowym i bez owoców i cukru ale budyń był z cukrem to ile ma mniej więcej kalori?:((

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekę duźo ciast, których nie jadam. Nie lubię słodkiego. Muszę jeść produkty białkowe. Skyr jadam prosto z kubeczka jako posiłek. Ten wypiek mnie skusił. Jest pyszny i nie slodki. Co prawda mały kawałek jest wystarczający dla mnie. Będzie często gościł u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że dałaś się skusić. Ja też pilnuję białka, a taki skyrnik świetnie się wpisuje w to pilnowanie :-)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  15. Czy ktoś już próbował tego przepisu? Jeśli tak to jak smakuje ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby nie patrzeć ja robiłam :-) No i pani z komentarza wyżej też robiła. W smaku podobny do sernika, choć mniej słodki i mniej tłusty.

      Usuń
  16. Zrobiłam rodzince z 4 porcji. :-) słodziłam ksylitolem. Boski deser i można go jeść bez wyrzutów!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam pytanie, czy skyrnik należy jeść zaraz po wystudzeniu, czy będzie tak samo dobry kolejnego dnia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie smakuje również na drugi dzień. Jest trochę niczym sernik, taki bardziej zwarty. Wszystko zależy od tego, co kto lubi.

      Usuń
  18. Mam skyr marakuja brzoskwinia i brak pomysłu co z nim zrobić, czy będzie się nadawał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, będzie się nadawał :-)
      Ps. Mój ulubiony smak.

      Usuń
  19. Upiekłam, jest pyszny😋👍😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wpasował się w Twoje smaki.
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  20. Dziękuję. Składniki juz mam i zrobię dzisiaj na podwieczorek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać, czy wpasował się w Twój smak, czy niekoniecznie. Ja lubię bardzo, ale nie wszystkim pasuje :-)

      Usuń
  21. A co dodać zamiast budyniu? Można poprostu ominąć ten krok i też wyjdzie? Z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąkę ziemniaczaną / migdałową albo odżywkę białkową. Coś musi ustabilizować skyrnik.

      Usuń
  22. Najlepszy skyrnik jaki jadłam. Nic nie opada, jest puszysty, delikatny jak pianka, słodycz możemy dopasować do własnego gustu. Rewelacja! 14 letnia córka również oszalała na jego punkcie.

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się przepis? Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza, dodaj G+.
Ugotowałaś/eś albo upiekłaś/eś coś z przepisu znalezionego na moim blogu? Podziel się swoją pracą, zrób zdjęcie i prześlij je do mnie mnie na adres margarytka75@vp.pl

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...