niedziela, 28 lutego 2021

Tortellini / uszka z sosem warzywno - pomidorowym

Czasem i ja nie mam czasu albo ochoty na dłuższe stanie przy garach, więc robię coś na szybko wykorzystując zapasy z zamrażarki albo półprodukt ze sklepu. Do tego dania można wykorzystać domowe uszka z grzybami czy mięsem albo gotowe tortellini z dobrym składem z dowolnym nadzieniem. 15 minut i obiad na talerzu. Polecam, bo szybkie, pyszne i sycące.



Składniki na 2 porcje:

400 g ugotowanych domowych uszek albo tortellini z dowolnym nadzieniem

1 duża cebula

1 żółta papryka albo po kawałku z kilku kolorów

1 puszka krojonych pomidorów

sól, pieprz, chili,

oregano albo bazylia

cukier albo erytrol

10 g klarowanego masła albo łyżka oleju

Do podania: świeżo tarty parmezan


Tortellini / uszka z sosem warzywno - pomidorowym - przygotowanie:

 
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę. Paprykę obrać i pokroić na kawałki. Na patelni rozgrzać masło albo olej, wrzucić cebulę i ją delikatnie podsmażyć (nie przypalić, bo sos będzie gorzki), dodać paprykę i smażyć razem 3 – 4 minuty, dodać pomidory z puszki, wsypać ¼ łyżeczki soli, ¼ łyżeczki pieprzu, ½ łyżeczki cukru albo 1 łyżeczkę erytrolu, szczyptę chili i 1 – 2 łyżeczki oregano albo bazylii. Gotować przez kilka minut, aż całość trochę zgęstnieje, spróbować i ewentualnie doprawić do własnego smaku. Wrzucić ugotowane uszka albo tortellini i podgrzewać, aż całość będzie gorąca. Przełożyć na talerze, posypać tartym parmezanem i gotowe.



sobota, 13 lutego 2021

Podwójny placek ziemniaczany z wędzonym łososiem, skyrem i chrzanem

Uwielbiam ziemniaczane dania, kocham placki ziemniaczane. No, ale klasyczne, smażone na tłuszczu są dosyć kaloryczne. Aby je nieco odchudzić przeważnie piekę w piekarniku. Są równie smaczne i jeśli dobrze odciśniemy wodę, to są również chrupiące.

Dziś proponuję placki na obiad w jednej z moich ulubionych wersji, czyli z łososiem, skyrem i chrzanem. Placki z piekarnika robi się nieco dłużej, bo czas pieczenia to około 35 minut, ale za to nie trzeba stać nad patelnią.



Składniki na 2 porcje:

2 duże albo 4 średnie ziemniaki (około 500 g)

1 mała cebula

1 duże jajko

1 – 2 łyżki zmielonych płatków owsianych (można dodać dowolną mąkę, choć uważam, że płatki są strzałem w dziesiątkę)

sól i pieprz do smaku

1 łyżeczka oleju do posmarowania papieru/blachy


Dodatkowo:

150 g wędzonego na gorąco łososia (można zastąpić inną wędzoną rybą, doskonale smakuje również pstrąg czy karmazyn)

150 g skyru naturalnego (można zastąpić jogurtem greckim albo kwaśną śmietaną)

chrzan – ilość wg uznania

posiekany koperek

ziarna sezamu do posypania (można je wcześniej delikatnie uprażyć na suchej patelni)

 


Podwójny placek ziemniaczany z wędzonym łososiem, skyrem i chrzanem - przygotowanie:

Ziemniaki i cebulę zetrzeć (ja ścieram na drobnych oczkach, ale nie tych, które ścierają na miazgę). Zostawić na sicie, lekko odcisnąć. Wodę z ziemniaków wylać zostawiając skrobię, która się osadziła na dnie miski. Do skrobi dodać ziemniaki, jajko, płatki owsiane, sól i pieprz do smaku.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni (termoobieg), blachę wyłożyć papierem do pieczenia, posmarować go olejem. Przygotowane ciasto podzielić na 4 części i uformować duże, dosyć cienkie placki. Blaszkę wstawić do gorącego piekarnika i piec około 20 minut, aż dół się ładnie zrumieni, przewrócić na drugą stronę i piec jeszcze 15 minut. Jeśli placki nie są dostatecznie rumiane można piec 5 -10 minut dłużej.

Upieczone placki przełożyć skyrem, chrzanem, wędzonym łososiem, posypać posiekanym koperkiem i ziarnami sezamu. Podawać z ulubioną surówką, sałatką.


 


 

niedziela, 7 lutego 2021

Ciasto migdałowe

Proste, szybkie i obłędnie pachnące ciasto z migdałami. Idealne do niedzielnej kawy. Przepis pochodzi z mojego starego zeszytu. Nie piekłam go wiele lat, a dziś rzucił mi się w oczy. Jako, że w szafce były mielone migdały i mąka orkiszowa, w lodówce masło i jajka, to postanowiłam je ukręcić. Cukier zamieniłam na erytrol i użyłam mąki orkiszowej. Wyszło pachnące, aromatyczne i miękkie z chrupiącą skórką.

 


Składniki na keksówkę 25 x 12 cm:

150 g (1,5 szklanki) zmielonych migdałów

150 g miękkiego masła

120 g (½ szklanki) cukru - ja zamieniłam na 150 g erytrolu

200 g mąki pszennej tortowej – ja zamieniłam na orkiszową jasną

4 duże jajka

2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

3 łyżki amaretto albo kilka kropli olejku migdałowego

2 łyżki płatków migdałowych do posypania góry ciasta

 


Ciasto migdałowe - przygotowanie:

 

Żółtka oddzielić od białek. Mąkę przesiać razem z proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę. Miękkie masło utrzeć na puszystą masę, dodawać po łyżce cukru i po jednym żółtku, utrzeć na gładką masę. Dodać mąkę i delikatnie zmiksować, ciasto będzie bardzo gęste, następnie dodawać po łyżce migdałów i po 2 – 3 łyżki piany, ucierać na niskich obrotach, aż do wykorzystania wszystkich składników. Na końcu dodać amaretto albo olejek migdałowy i zmiksować do połączenia składników. Ciasto przełożyć do foremki wysmarowanej masłem i posypanej mąką (albo wyłożonej papierem do pieczenia), posypać płatkami migdałowymi. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg) albo do 190 -200 (góra – dół), piec około 50 – 60 minut, do tak zwanego suchego patyczka. W trakcie pieczenia uważać, aby płatki się nie przypaliły, w razie potrzeby można ciasto przykryć kawałkiem papieru do pieczenia. Ostudzić i gotowe. 

 


środa, 3 lutego 2021

Gofry proteinowe

Te gofry to mój hit odkąd zaczęłam się odchudzać. To dwa (albo trzy) proste składniki, niewiele pracy i pyszne gofry gotowe. Byłam przekonana, ze już dawno przepis wrzuciłam na blog, ale okazuje się, że chyba uznałam go za zbyt banalny, aby się tu pojawił. Jednak dużo pytań o niego, więc niech ma swoje miejsce również na blogu. 

Czasem robię te gofry proteinowe na śniadanie, czasem na podwieczorek. Nie wymagają żadnego większego wysiłku. Jedyne, czego tak naprawdę potrzebujemy, to dobra gofrownica.
Oczywiście porcje można sobie zmieniać. Ja podaję składniki na jedną porcję, dla jednej osoby. Ilość dodanej odżywki zależy od wielkości jajek.
I od razu odpowiadam na często pojawiające się pytanie: „czy można czymś zastąpić odżywkę”. Otóż nie, nie da się niczym zastąpić odżywki białkowej, bo ona jest jednym z dwóch składników tych gofrów. Jeśli chcecie zrobić na mące, wybierzcie inny przepis.



Składniki na 2 normalne albo 4 małe gofry (takie jak na moim zdjęciu):

1 duże jajko (około 75 g) albo dwa mniejsze

25 - 40 g odżywki białkowej – ja daję waniliową, więc nie potrzebne mi słodzidło

opcjonalnie coś do posłodzenia (erytrol, ksylitol, stewia) – przy odżywce smakowej nie ma potrzeby dodawania słodzidła

do podania: ulubione dodatki – u mnie przeważnie jest to skyr, owoce, wiórki kokosowe czy płatki migdałowe


Gofry proteinowe - przygotowanie:

Białko ubić na sztywną pianę, dodać żółtko i odżywkę, krótko zmiksować. Masa powinna być dosyć gęsta, jeśli wydaje się zbyt rzadka to można dodać jeszcze trochę odzywki albo łyżeczkę mąki kokosowej (mocno zagęszcza). Gęstość masy zależy od samej odżywki – te roślinne zagęszczają lepiej.

Masę odstawić na kilka minut, a następnie piec gofry na rumiany kolor (u mnie 4 minuty, ale czas zależy od mocy gofrownicy). Podawać z ulubionymi dodatkami.

 
 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...